Wpis z mikrobloga

Odpaliłam dziś swojego macbooka pro i prawie dostałam zawału…
Mam poziome fioletowe paski, wszystko zamazane i niewyraźne i miga.
Matryca poszła? Sama z siebie? ()
19 października mijają 2 lata od zakupu (kupiony w iSpot). Mam niby ubezpieczenie od zniszczenia ale laptop stał na biurku i nic mu się nie stało…
Lecę jutro do iSpota, takie coś to na gwarancji jeszcze? Czy już przez ubezpieczyciela?

#apple #macbook #ispot #komputery #zalesie
oh_cherry - Odpaliłam dziś swojego macbooka pro i prawie dostałam zawału…
Mam poziom...

źródło: comment_1633267076P6zGEY7as1ml2xBRD7FKBE.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ale laptop stał na biurku i nic mu się nie stało…


@oh_cherry: i tak utrzymuj jeśli chcesz cokolwiek wyciągnąć od ubezpieczyciela ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@oh_cherry: Był program naprawczy na ten problem dla modeli z 2016 roku. Niestety program się już skończył. Wiec zostaje Ci tylko rękojmia, poza standardowa roczna gwarancja Apple
  • Odpowiedz
to jest MacBook Pro 2019, one niby miały dłuższe taśmy…


@oh_cherry: C---a a nie dłuższe xD Ostatnio sprzedałem MBP 13 2019 z tego samego powodu, z-----a się taśma i cyk, wymiana matrycy 3000+ zł. MBP 2016 do 2019 to w zasadzie ta sama obudowa więc można założyć że większości prędzej czy później będzie mieć zwaloną matryce.
Więc jak ci naprawią to polecam sprzedać twój laptop i kupić Air M1.
  • Odpowiedz
@L3gion: dlaczego trudne? Serwis wycenił wymianę na 1k zł, więc uznałem że zamówię ten element za 60zl i wykonam naprawę sam. Widziałem instruktaż na yt i na ifixit i chyba nie trzeba tam niczego kleić tylko odkręcać i przykręcać?
  • Odpowiedz