Wpis z mikrobloga

Moje postępy szachowe - wrzesień 2021

Najwięcej powie tabelka w obrazku. Kolejny miesiąc ze wzrostami rankingowymi. Mogłoby być jeszcze lepiej, gdybym nie grał tyle ultrabulletów pod koniec miesiąca, tracąc jakieś 50 punktów. No i zacząłem grać partie klasyczne, w związku z czym mój zawyżony prowizoryczny ranking spadł w tej konkurencji do normalnego poziomu, aż o 250 punktów. Ale i tak, 338 punktów w 6 dla mnie liczących się kategoriach to wyczyn chyba ciężki do powtórzenia w przyszłości (chyba, że nagle spadnie mi ranking i potem zacznę odrabiać…).
W blitzu i rapidach zbliżam się do 1600, co było moim celem na ten rok. Ale teraz mierzę jeszcze wyżej.

Poza tym:

1. Dalej gram b4, b5 białymi.
2. Ograłem białymi w bullecie (0,5 minuty) gościa z rankingiem 2492, LM Luckyriver, ponoć kolega Carlsena.
3. Grałem dużo ultrabulletów i krótkich bulletów, co trochę uzależnia i ciężko mi się od nich oderwać, a chyba nie jest to zbyt rozwijające jeśli chodzi o szachy…
4. Chcę grać jak najwięcej wolnych szybkich partii i klasycznych. Oby to się wreszcie udało...
5. Cieszy mnie bardzo ciągły postęp w zadaniach. Dalej robię je bardzo skrupulatnie: czasem zastanawiam się godzinę czy dwie, jeśli któregoś nie umiem, a jeżeli już naprawdę nie umiem, to nie rozwiązuję, tylko przechodzę do następnego (nie tracę przez to punktów). Ciągle twierdzę, że to klucz do rozwoju (przynajmniej na moim poziomie).
6. Dzięki zadankom polubiłem końcówki, nawet się trochę ich pouczyłem.
7. Nawet jeżeli zadanka przestaną pomagać mi w rozwoju, to i tak jest to świetny trening dla mózgu, prawie jak matematyka.
8. Powoli trzeba będzie trochę mniej koncentrować się na zadaniach i pouczyć się coś więcej o rzeczach, które chyba można sklasyfikować jako “strategia szachowa”.
9. Wróciłem na chess.coma z zamiarem, by raz na jakiś czas porównywać się z lichessowym rankingiem.
10. W blitzu na chess.comie po rozegraniu jakichś 100 partii mam ranking 1034, myślę, że poniżej 1000 bym nie zszedł, ale powyżej 1100 raczej też nie.
11. To znaczy, że ranking lichessowy jest mocno zawyżony.
12. Dalej czuję niechęć do chess.coma, ale trzeba przyznać, że gra tam wciąga, no i też więcej znajomych ma tam konta co jest w sumie fajne. Trochę kusi mnie, żeby tam zostać na dłużej, ale
13. LICHESS RZĄDZI!!!

Mam nadzieję, że październik dostarczy mi znowu pozytywnych szachowych emocji. Nie chcę zapeszać, ale może nawet uda mi się zagrać w turnieju na żywo :D

Link do profilu:
https://lichess.org/@/Dawidk01

#szachy #dawidk01grawszachy #lichess
Dawidk01 - Moje postępy szachowe - wrzesień 2021

Najwięcej powie tabelka w obrazku...

źródło: comment_1633095334bVHXCUcB7nt2U1IYBOJfhS.jpg

Pobierz
  • 9
hahah nie, nie jest zawyżony - jest po prostu zupełnie inny i nie można porównywać obu systemów rankingowych :D


@Futyporyt27: no niby tak, ale no chyba jak ktoś jest lepszy na chess.com to na lichessie też będzie? Nie wiem dokładnie jak do tego podchodzić.
no niby tak, ale no chyba jak ktoś jest lepszy na chess.com to na lichessie też będzie? Nie wiem dokładnie jak do tego podchodzić.


@Dawidk01: na ogół tak... ja w bullecie mam sporo niższy tam ranking niż na lichessie... ale dochodzi tutaj też kwestia przyzwyczajenia do szachownicy... na chess.com mam czasem wrażenie, jakbym nic nie widział, a na lichessie wszystko idealnie widzę... ale to wynika z tego, że prawie wcale tam
jak ktoś jest lepszy na chess.com to na lichessie też będzie? Nie wiem dokładnie jak do tego podchodzić.


@Dawidk01: @SpokojnyLudzik w FAQ na lichessie macie odpowiedzi na te pytania :D
TL;DR - inne systemy liczenia rankingów, różna liczba oraz siła graczy powoduje, że porównywanie nie ma sensu.

Nanajwyższym poziomie ranking jest podobny na obu platformach.


Z tego co kojarzę, to Hikaru, Alireza i Danya mieli po 3500 na chesskomie, na lichessie
Z tego co kojarzę, to Hikaru, Alireza i Danya mieli po 3500 na chesskomie, na lichessie przekroczenie 3000 zdarza się bardzo rzadko :D


@Futyporyt27: no tak... na lichessie zdarza się, że ma ktoś powyżej 3100 (bullet)... raczej nie ma nikogo powyżej 3200... czasem Magnus tam jest... i kilka osób tam jeszcze było kiedyś... no fakt, na chess.com mają wyższe rankingi.