Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
@robert5502: Nie rozumiem z czego się tak śmiejecie..... Słuchałem zespołów death metalowych i nagle czułem jak szatan mnie rozdziera od środka... To było okropne uczucie nie do opisania...... Zacząłem pluć gwoźdźmi a nawet lewitować. Ale czułem się tragicznie, czułem i widziałem obecność lucyfera. Później przyszedł do mnie Jan Paweł 2 i nagle ustało. Poczułem jak wypełnia mnie spokój... Wszystko mam dokładnie nagrane w formie video, nawet z dźwiękiem. Słychać głosy demonów.
  • Odpowiedz
@robert5502: Wszystko mam na karcie pamięci tylko nie wiem gdzie. Pewnie szatan gdzieś to ukrył przed światem właśnie żeby takie niedowiarki jak Ty dalej tkwiły w tej ateistycznej ułudzie pod płaszczykiem racjonalności Ale bez Boga nie ma racjonalności!!! Największym zwycięstwem szatana jest przekonanie ludzi że ten nie istnieje!!!!! Sam luciferus vaticanus mi tak powiedział śmiejąc się złowieszczo jak właśnie mnie opętywał
  • Odpowiedz
@robert5502: "a mojej siostry koleżanka" to zawsze jest najlepszy wstęp do twardego argumentu czy wręcz czystego dowodu, sam mam podobne doświadczenia związane z cudem sąsiad mojego brata pojechał na pielgrzymkę i przestał pić, no po prostu uzdrowiło go to z alkoholizmu. Cud na 100% - Boska interwencja, dosłownie mnie ścięło z nóg bo nie mam brata i jestem jedynakiem.
  • Odpowiedz
@robert5502: najwiecej fejkow to proba tuszowania jakis chorych akcji ( ͡° ͜ʖ ͡°) np kiedys jakas babka sie puscila, wymyslila bajke o duchu swietym i teraz miliony ludzi to sobie wmawia jako religie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@robert5502: ruszcie tyłki na mszę o uzdrowienie do jakiej Wąwolnicy czy gdzieś i zróbcie pranka, skoro nie wierzycie , sami se zbadacie naocznie co się tam wyprawia.
  • Odpowiedz