Wpis z mikrobloga

  • 376
#weganizm to najbardziej #!$%@? forma wyciskania kasy z konsumenta. Produkty które powinny być ultra tanie i często ocierają się o substytut paszy, potrafią mieć przebicie 3000% jeżeli tylko mają ładny nadruk na opakowaniu. Wege burger z buraka albo fasoli? Proszę bardzo masz tu 11zl za 200g, tyle co dobrej klasy mięso na steka. Promowanie weganizmu jest antykonsumenckie i pozwala czerpać niewyobrażalne zyski korporacja które same owe wartości forsują
Pobierz
źródło: comment_1633003408Nh529NXvyBMptrY6SkXp0I.jpg
  • 57
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Co do wzdęć - jak się ma jedyne doświadczenia z "wojskowej" grochówki, gdzie źródłem piardów raczej jest ta kiełbasa z psa to się potem takie mądrości sadzi.


@tigga: dobra dobra, uczciwie trzeba przyznać po prostu, że wzdęcia są od cukrów złożonych z roślin strączkowych. Zazwyczaj przepisy mówią o namaczaniu fasoli i grochu przez kilka godzin w wodzie, aby te cukry trafiły do wody którą się wylewa, wtedy faktycznie jest lepiej.

Nie
@trejn: CHętnie jadłbym Vege zamienniki, gdyby ich ceny były przynajmniej takie same jak normlanych produktów. Ale tak jak pisze autor, jeśli mam do wyboru dobrej jakości burgery mięsne za 5zł oraz vege za 10zł to wezmę te pierwsze.
Dzisiaj kupiłem vege "kurczaka", jestem ciekaw jak to będzie smakować.
@trejn: co ty #!$%@?, że co piąty człowiek nie może jeść roślin strączkowych? xD chyba te same badania, co wykazują, że co 10 ma nietolerancję glutenu
W mojej bańce wegetarianie ci świadomi zwykle zarabiają trochę więcej niż przeciętnie. Może też dlatego?


@MatthewDuchovny Pytanie co jest przyczyną, a co skutkiem. IMO przesiadka na weganizm póki co wymaga nieporównywalnie większych nakładów czasu i pieniędzy by odżywiać się różnego rodzaju zamiennikami mięsa. Oczywiście ograniczyć spożycie mięsa może każdy, ale full wege albo w ogóle zdrowsza żywność to jest droższa zabawa.