@elzevir: a po 30 latach możesz wprowadzić się do starego nowego mieszkania już nie mówiąc czy w ogóle będzie warte tyle co za nie zapłaciłeś dla mnie to słaba inwestycja. Kupujesz na siebie mieszkanie dla kogoś później problemy z wynajmującym, remonty malowania a po 30 latach i tak generalka. Jeśli masz mieszkanie po kimś bądź swoje bez kredytu to rozumiem ale tak to według mnie nie ma sensu chyba że efekt
@Mirekzkolega: rata kredytu: 900 zł, wynajem >1500zł+opłaty. Wynajmująca od ciebie osoba spłaca ci raty, opłaca rachunki i zostaje jeszcze na ewentualne remonty i rachunki/raty za twoje 2 mieszkanie, w którym mieszkasz. To jest przecież popularny biznes. Nie wiem czemu jesteś zaskoczony.
@Mirekzkolega: liczby całkowicie z dupy dla przykładu, ale w każdym większym mieście są ludzie, którzy zarabiają w taki sposób pieniądze i wynajmujący po prostu spłacają komuś kredycik
#polska #kredythipoteczny #kredyt #bekazpodludzi
@Mirekzkolega: ludzie ze zdolnością kredytową?
Ok, remonty, jakieś koszty w trakcie, nawet niech wyjdzie 70k przez okres 30 lat.
Po 30 latach masz mieszkanie o wartości 500k, w sam raz na emeryturę, albo na start dla kaszojada, żeby miał lżej od Ciebie :)
A zobacz sobie 3 miliony na 10 lat xD
@Zapaczony: uwielbiam jak kredytobiorcy tak sobie tłumaczą uwiązanie na 30 lat i płacenie za mieszkanie 10k za metr XD
To dzięki wam, dzbany, rynek nieruchomości wygląda tak jak wygląda.