[p.....b]

Czemu ludzie mają taki ogromny ból dupy jak gram sobie na wyjebce od 20 minuty gdy widzę że typy z przeciwnej drużyny mają wynik 20-0, gdy widzę że nie mamy żadnych szans. Zaczynam sobie wtedy po prostu zabijać creepy i tyle a typy wyzywają mnie ze z nimi nie biegam, no #!$%@? mam z nimi solidarnie ginąć w każdym team fight by skończyć grę z wynikiem 20 śmierci jak reszta, jeszcze grożą jakimiś reportami. No #!$%@? nie moja wina ze twórcy doty to poyeby i nie dodali opcji poddaj się przecież nie każdą grę da się wygrać. Wiem że gracze doty lubią udawać lepszych niż są, dota to nie lol blabla, że w każdym momencie można zrobić coming back, nie nie można. Cierpią normalni ludzie którzy chcą poczekać skoro głupia gra nie ma podstawowych komend.
#dota2 #gry

[xvlk]

@pmub: bo #!$%@? znaczy to 20-0 jak twój win condition carry sobie spokojnie farmi i za jakieś 20 minut może roznieść ich 1 vs 5

[p.....b]

@xvlk: ta zwłaszcza jak przegrywasz team fighty a tu się okazuje że gdzieś tam jeszcze biega wrogi bristleback i zdajesz sobie sprawę że !surrender zaoszczędziłoby ci dobre 20 minut.

[xvlk]

@pmub: bback był mocny pół roku temu xd

[p.....b]

@xvlk: no patrz a nie padl ani razu a gra się skończyła 17-55. Z pewnością można było to wygrać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[xvlk]

@pmub: daj numer gierki

[p.....b]

@xvlk: 6200850571

[Chesiek]

@pmub Grywam czesto carry TB dostajemy #!$%@? 25 - 35 ninut wtedy wchodzę ja cały na złoto i masakruje wszystko to co do tej pory nie chciało zdechnąć bo mój team przez te 35 minut zajmował ich abym mógł w swietym spokoju sfarmic wziac na 1 pushu T1 I T2 z dwoch lini odczekac chwile wziac rosha i zamknac gre ze statami 3-7 20k dmgu zrobionego i 25k structural.
Sa gry nie

[xvlk]

@Chesiek: i co drugi hero ma breaka w jakimś skilu

[p.....b]

@Chesiek: bristle to był tylko na przystawkę, latał jeszcze Shadow fiend on sobie zrobił 30 killi.
No spoko niech i będzie ten carry, gorzej jak go nie ma to po co grać taką grę na poważnie? Nie wiem, ja tam nikomu nic nie bronię chcą to niech sobie biegają i padają każdy team fight, przecież nikogo nie feeduje tylko czekam na koniec w przegranej grze. A jak chcą takie gry koniecznie

[p.....b]

@Chesiek: też co innego dostawać #!$%@? 30 minut a co innego po 30 minutach zorientować się że dwie pozostałe linie zostały przegrane z kretesem, przeciwnicy są nieźli w porównaniu do twoich kolegów i jedyne co pozostało to czekać na koniec.

[Kardig]

@pmub: Surr to nie jest podstawowa komenda.
Szansa na comback jest bardzo często i brak surra sprawia, że ludzie się częściej starają mimo wszystko dograć gierkę do końca.
Sam się przyczyniłeś do przegranej farmiąc afk od 20 minuty. Twoi byli zmuszeni do gry 4 vs, 5 więc nic dziwnego że przegrywali każdy teamfight.
Do 20 minuty byliście tylko 5k expa w plecy, widywałem większe swingi
BB jest w tej gierce 6-0,

[Kardig]

@pmub: A wracając do surra to moze nawet i być, ale na pewno nie tak jak jest w lolu. Musieli by wymyśleć coś nie zniechęcającego do wysiłku.

[p.....b]

@Kardig: nie było 4v5 tylko 3v5 bo mieliśmy mocnego feedera, a nawet nie bo rozstawialem wardy i rzucałem ulti silencerem.
Co do surrender to wiele gier to ma, nawet rocket league, czyli gra 4fun w której mecze trwają około 5 minut, dota czasem godzinę a nie ma tej komendy, myślę że to nie jest normalne.

[Kardig]

@pmub: Bo dota do gra nastawiona mocno na pro grę i rozwijanie umiejętności związanych z grą. Zawsze była bardziej tryhardowa i to moim zdaniem część jej magii. Jak ktoś chce coś bardziej luźnego to zawsze jest LoL.
Ja grywałem w obie gry na zmianę.

[p.....b]

@Kardig: a akurat 8h pracy to dość krótko.

[p.....b]

@Kardig: a wiesz ze ci pro gracze po wpisaniu gg na chacie od razu poddają grę, gra lepszych i gorszych?

[Kardig]

@pmub: Nie krótko tylko standardowo. Poza tym zależy jakiej, bo praca pracy nie równa. Po 8h roboty w tartaku niezbyt miałem ochotę wstawać z krzesła.
Ja i tak jestem zwolennikiem 6h.

a wiesz ze ci pro gracze po wpisaniu gg na chacie od razu poddają grę

Grają w lobby lokalnym, a tam jest opcja GG. Pro zazwyczaj wiedzą kiedy na 100% nie wygrają gierki. Zauważ, że poddają się głównie kiedy przeciwnik

[FuzzyWuzzy]

@pmub: przez 3100 godzin i miałem w uj sytuacji gdzie przegrany mecz stawał się wygranym (ofc. nie zawsze dla mnie) bo postać którą gnębiliśmy (jak gimbusa w szkole) albo gnębili nam na wczesnym etapie gry i środkowym nagle nagle w late gamie robiła taką rzeź że nie potrzebny był nawet cały team w tfie. Poza tym twój team może obskakiwać nawet 20-60 ale nagle wasz carry jest w stanie przebić się

[p.....b]

@FuzzyWuzzy: Przecież nigdzie nie wyszedłem tylko dalej grałem i farmilem złoto, skoro cały czas padali jak muchy i nic się nie zmieniło no to chyba słusznie przewidzialem że gra już dawno jest przegrana? Ja nawet bym nie skorzystał z tej opcji poddania się bo lubię sobie creepy pozabijac. Bardziej ta opcja przydałaby się tak w 45+ minucie bo nie lubię grać takich długich meczy i tak większość tych długich przegrywam.

[SIX_PATHS_OF_PAIN]

@Kardig: @FuzzyWuzzy: wiecie, że karmicie trola?