#perfumy Czlowiek używa jakichś ciekawych, oryginalnych zapachów, to nikt nie skomplementuje. Użyłem podróbki savaża z lidla i od rana dostałem więcej komplementów niż przez ostatnie pół roku xD
@myz_czarodziej: bo dla szarego czlowieka to co jest znane i lubiane oznacza rowniez ze jest dobre. Dlatego ludzie pija Jacka Danielsa a nie zauwazaja single-maltow, lubia rosol ale nie lubia juz zupy pho.
@rdy102: zdjęcie nie moje, kolegi z tagu @kr3wkr3w Nawet flaszka podobna i cena chyba coś około 15 zł za 75 ml xD Mają jeszcze klona Bleu de chanell, ale jeszcze nie używałem jej, więc się nie wypowiem.
@myz_czarodziej: bo wbrew temu co mówią na tagu, większość ludzi po prostu lubi croud pleasery, a nie niszę o zapachu gówna, gdzie do zapachu sam użytkownik musi się przyzwyczajać i przekonywać
@aV3nts1s: Jesyem wielkim fanem perfum Versace, lubie tez ich stare wypusty typu L' homme i the Dreamer ale Erisa nie trawie, okropny jest i jest dla mnie ogromnym zdziwieniem ze kobiety upodobaly sobie akurat jego wsrod calej fajnej kolekcji zapachow Versace
@RumClapton: bo jest dokładnie taki, jak te którym się podoba: nieciekawy, łatwy i tani, ale w gruncie rzeczy słodki i przyjemniejszy w obcowaniu niż własny smród.
@myz_czarodziej: Na logikę: są popularne = podobają się większej grupie osób = to tworzy popularność i potem idziesz ulicą i co druga laska pachnie Si lub La Vie Est Belle, a co trzeci facet One Million.
Czlowiek używa jakichś ciekawych, oryginalnych zapachów, to nikt nie skomplementuje. Użyłem podróbki savaża z lidla i od rana dostałem więcej komplementów niż przez ostatnie pół roku xD
Nawet flaszka podobna i cena chyba coś około 15 zł za 75 ml xD
Mają jeszcze klona Bleu de chanell, ale jeszcze nie używałem jej, więc się nie wypowiem.
¯\_(ツ)_/¯
1. Sauvage to Homme
2. BDC to Deep
3. 1 million to N°1
4. Coco Mademoiselle to madame glamour
@Asjopek
a dzięki, obadam z ciekawości (。◕‿◕。)
Przy testach porównawczych czuć za co się płaci. Co nie oznacza jednoznacznie, że to są dramatycznie złe perfumy.
@myz_czarodziej: nie bez powodu nazywają się crowd-pleaserami. Cięzkie, duszące i słodkie.
@aV3nts1s: Jesyem wielkim fanem perfum Versace, lubie tez ich stare wypusty typu L' homme i the Dreamer ale Erisa nie trawie, okropny jest i jest dla mnie ogromnym zdziwieniem ze kobiety upodobaly sobie akurat jego wsrod calej fajnej kolekcji zapachow Versace
Komentarz usunięty przez autora