Wpis z mikrobloga

z tego co widzę to samotność to główny powód powrotu ze Szwajcarii do Polski.


@Astanczyk: to jest głowny powód powrotu z jakiegokolwiek kraju zza granicy. Po prostu za granicą zawsze się będzie tylko imigrantem choćby się tam żyło xx lat.
  • Odpowiedz
Przez 4 lata nie nauczyłeś się języka? Kładłeś tynki, płytki czy co?


@leninek: może nie byłeś nigdy za granicą ale w IT wszyscy mówią po angielsku i nie ma sensu uczyć się niemieckiego.
  • Odpowiedz
@mlodyernest: I tak I nie. W większości dużych miast masz spore community expatów. Całkiem dobrze się w nim odnajduję i jak wszyscy są imigrantami to nie czuje się tej odmienności. W Zurichu ponad 50 % to imigranci, więc powoli to Szwajcarzy stają się mniejszością
  • Odpowiedz
@TurboDynamo No ale co to ma do tego? Przez kilka lat nie poszedł na żaden kurs żeby potrafić przynajmniej załatwić jakąś sprawę czy pogadać z kimś na mieście?
  • Odpowiedz
@nalzok: możesz powiedzieć jak to procentowo wygląda? Tzn ile z 1,2 i 3 filaru wyciągnąłeś? Albo inaczej, ile zostawieś i co z tym będziesz mógł zrobić
  • Odpowiedz
@nalzok: nie zapomnij o szwajcarskiej emeryturze, którą można pobierać z dowolnego miejsca na świecie, ale trzeba się zgłosić po osiągnięciu odpowiedniego wieku ;) mówię o 1. filarze ofc
  • Odpowiedz
nie zapomnij o szwajcarskiej emeryturze, którą można pobierać z dowolnego miejsca na świecie, ale trzeba się zgłosić po osiągnięciu odpowiedniego wieku ;) mówię o 1. filarze ofc


@Leniwiec1: Wiesz jak policzyć ile tego będzie jeśli się pracowało tylko kilka lat?

część wypłaciłem (pillar 3a i "extra-mandatory part" pillaru 2), reszta została w CH.


@nalzok: O tę decyzję się dopytują przy wymeldowaniu czy jak nic nie powiesz to cała kasa zostaje
  • Odpowiedz
pieniadze zawsze zarobisz, a czasu juz nigdy nie odzyskasz.


@nalzok: Ale ten czas przecież nie jest stracony. Ludzie po prostu się osiedlają na stałe za granicą i tam żyją do końca, wtedy nie można powiedzieć, że to stracony czas. Problem polega na zdecydowaniu czy się chce tak zrobić czy wrócić do siebie. No i w mieszkaniu w Szwajcarii nie o samą kasę chodzi, a pewnie niejednemu chodzi bardziej o te pozostałe
  • Odpowiedz
@4833478: nie mam pojęcia, ale o tym czytałem i ważne, aby to zapamiętać, żeby sianko nie przepadło.

Ja pracuję dla CH, ale jeszcze tam nie mieszkam i wcześniej czytam sobie co i jak, aby dobrze to zoptymalizować. Mega dobrze byłoby też kupić sobie mieszkanie na kredyt w Szwajcarii i potem po powrocie wrócić z gotówką, którą dostaniemy za sprzedaż takiego lokum, ale to conajmniej 500k CHF, więc trzeba mieć minimum 100k
  • Odpowiedz