[razor172]

Dwa miesiące temu zmieniłem pracę, zarobki w sumie spoko ale w pracy totalnie nie mam co robić. Przeczytałem dokumentację którą mi dali na początku od czasu do czasu dostanę jakieś proste zdanie do zrobienia i to wszystko. Dni spędzam w sumie na przeglądaniu internetu i czytaniu jakichś artykułów z branży. W sumie najgorsze jest to, że muszę się rozliczać z czasu pracy, obecnie wpisuję po prostu, że się szkolę ale wiecznie to trwać nie będzie. Co powinienem zrobić według was w tej sytuacji?

#praca #pracbaza #pracait

[bartekplus]

@razor172: porozmawiaj z bezpośrednim przełożonym. I spytaj się co masz robić, może nie ma dla ciebie w tej chwili zadań i to, że siedzisz "na ławce" jest ok :)

[razor172]

@bartekplus: no właśnie nie ma zdań, a takie siedzenie i udawanie, że się coś robi jest po prostu męczące...

[bartekplus]

@razor172: ogarniaj swoje projekty w tym czasie w takim razie, zacznij uczyć się czegoś nowego niekoniecznie czegoś potrzebnego w aktualnej pracy, ale czegoś, co zwiększy twoją wartość na rynku pracy w przyszłości.

[Tak-tak-to-ja]

@razor172: No to się ciesz, chciałbym w pracy przez chwilę nic nie robić.

[razor172]

@bartekplus: Myślałem właśnie o nauce czegoś nowego, ale obok siedzi kierownik i w sumie nie wiem czy "wypada" ogarniać coś nie związanego z pracą na jego oczach XD

[bartekplus]

@razor172: skoro nie wiesz, czy wypada, to znaczy ze nim nie rozmawiałeś. Otwórz gębę i pogadaj, uwierz mi kierownik też człowiek i się też #!$%@? w pracy,

[Crea]

Introwertyk w praktyce, a raczej w pracy :)

[Jarmula]

@razor172:

[razor172]

@Crea: Dokładnie XD

[razor172]

@Jarmula: W gry raczej nie pogram bo czasami dyrektor znienacka się pojawia w pokoju

[razor172]

@calka-rekurencyjna: mała firma, nie korpo

[kuzynsyna]

@razor172: zgłoś przełożonemu, ze się już nie wyrabiasz i żeby mnie zatrudnić do pomocy