Wpis z mikrobloga

@pharmaki: Trzymaj się. Ja przywiozłam dwa tygodnie temu jakieś świństwo z Niemiec, zaraziłem chłopaka i babcie, dwa tygodnie w łóżku spędziliśmy. Antybiotyki nie działały, na testy nas wysłali ale negatywne. I niby już jest Ok, ale kaszel został, katar tez jeszcze jest mały. Wiec jak wybuchnie w Polsce epidemia nowego wirusa to ja ja zaczęłam