Wpis z mikrobloga

@corryand a ja się z nim zgadzam, #!$%@? to kogoś obchodzi, jak się coś pisze w sieci to trzeba być gotowym na każdą odpowiedź, zresztą jakaś Juleczka sobie to napisała, nawet w takiej chwili one atencji potrzebują xd
  • Odpowiedz
@smolldaisy: Nitro zawsze taki był, od tych telefonów kiedy wydzwaniał do dresików siedząc w Hiszpanii aż do teraz XD po prostu teraz ludzie zobaczyli, że jest kozakiem w necie i #!$%@?ą w świecie to i zaczęli go tyrać i to już leci jak kula śnieżna
  • Odpowiedz
@zurad: to nie jest chwalenie, wyobraz sobie, ze w takiej chwili ta osoba czuje sie w #!$%@? samotnie i zdołowana, wiec liczy na kontakt z ludzmi, na jakies slowa pocieszenia czy kogos w podobnej sytuacji by doradzil jak sobie z tym poradzil itd. Nie rozumiem akurat zbytnio pisania o tym na twitterze ale np. na fb jak najbardziej rozumiem bo wtedy taka osoba liczy, ze ktos sie odezwie zaproponuje jakies spotkanie,
  • Odpowiedz
@corryand na fb zgoda, masz tam posty które widzą znajomi i wgl. ale nie na tt gdzie randomowi ludzie to widzą, niestety wrzucając coś takiego w miejsce gdzie każdy może to zobaczyć trzeba się liczyć z każdą możliwą odpowiedzią. A jak ktoś za słaby psychicznie to niech się z internetu wyloguje
  • Odpowiedz