Wpis z mikrobloga

@dzangyl: nie no tak sobie jajeczka robię. to chyba nie jest samo ddr bo jak to przystanek autobusowy. ciężko (hehe) powiedzieć. wygląda solidnie i jak to tylko na zrzut to na pierwszy rzut oka nie będzie widać. tak mi się wydaje. co nie zmienia faktu że bym bił kijem po łydkach.
  • Odpowiedz
@cult_of_luna: trzeba to od razu zgłaszać, zeby w razie uszkodzeń od razu było kogo gonić. nie po to czekamy na DDR pół życia w niektórych miejscach, by po jednym wycinaniu drzewek przez jakąś firmę mieć uszkodzoną drogę...
  • Odpowiedz
nie no tak sobie jajeczka robię. to chyba nie jest samo ddr bo jak to przystanek autobusowy


@daczka92: jest to ciąg pieszo-rowerowy, generalnie to całkiem nowa ulica, wokół której budują się nowe bloki, a ludzie chodnika do tego roku nie mieli po całości
  • Odpowiedz
@cult_of_luna: (_ ) Czy taka kostka (bo to jest kostka? Niewyraźne zdjęcie i nie jestem pewien) wytrzyma ten ciężar bez uszkodzeń?


@dzangyl: Jeżeli dobrze ułożona (na porządnie utwardzonym gruncie) to bez problemu. Jeżeli ułożona "po kiju" to wtedy nie.
  • Odpowiedz
@piker

Jeżeli dobrze ułożona (na porządnie utwardzonym gruncie) to bez problemu. Jeżeli ułożona "po kiju" to wtedy nie.


No tak nie bardzo, konstrukcje wszelkich nawierzchni są projektowane pod prognozowane obciążenia, bez znaczenia czy to ma być chodnik czy droga ekspresowa. Nie bez powodu podbudowy chodnika (w zależności od istniejącego gruntu) mają grubość 10-30cm, a konstrukcje drogowe pod wyższe kategorie ruchu śmiało potrafią przekraczać metr grubości.

Jeden przejazd takiego pojazdu raczej nie wyrządzi
  • Odpowiedz
@w00nski: Przecież oni sadzą drzewa, na zlecenie zarządcy drogi albo wykonawcy inwestycji i zapewne wjazd jest uzgodniony.
I kolejna kwestia, że drzewa są lekkim ładunkiem, więc jak ta droga jebnie pod tą ciężarówką, to tym bardziej pod strażą pożarną, która z jakiegoś powodu może musieć tam wjechać.
  • Odpowiedz