Wpis z mikrobloga

#medycyna #zdrowie #pocztapolska #afera Rozmawiałem dziś z sąsiadem emerytem. Jakiś tydzień temu był na tomografii komputerowej, po badaniu oznajmił, że wyniki chciałby odebrać osobiście ale mu odmówiono i zostaną wysłane pocztą. Niedawno wyniki przyszły ale:
1. List polecony wylądował w skrzynce, nalepki z listu zdjęte, sąsiad nic nie potwierdził odbioru, nikt nie zadzwonił do drzwi mimo, że niemal cały czas jest w domu.
2. List z poprawnym adresem, ale innym imieniem i nazwiskiem. Sąsiad tego nie zauważył, otworzył i dopiero po chwili zorientował co się #!$%@?ło. Na wynikach to samo adres ok, dane już inne. Przy okazji wyniki wskazują na ciężki stan chorobowy wymagający natychmiastowej interwencji, ale niestety sąsiad nie mógł się dodzwonić do lekarza by to wyjaśnić. Musi pofatygować się sam w poniedziałek.

Sąsiad jest totalnie #!$%@? bo sam siedzi jak na szpilkach czekając na wyniki i chce kręcić aferę, Izba lekarska, prokuratora czy tam RODO.
Pobierz
źródło: comment_163190628613yqACIAUIypZkC20FYJCT.jpg
  • 9
@Krole: @alteron:

A na kogo sąsiad chce kręcić aferę, że taki #!$%@?? Żeby te #!$%@?, nie zaszkodziło jemu.

1. List polecony wylądował w skrzynce


Jeżeli był list polecony (bez zwrotnego potwierdzenia odbioru) to w obecnej sytuacji listonosz może doręczyć bez podpisu. I pewnie taki był, bo doręczam regularnie listy z badaniami o których mówisz. I rzadko kiedy mają ZPO.

nalepki z listu zdjęte


Jakie to ma znaczenie?

sąsiad nic nie
@haosek: Ok dzięki za wyjaśnienie odnośnie listu. Coś podejrzewałem, że z poleconym mogą być procedury bez wymagania potwierdzenia odbioru, ale nie wiedziałem jak tego poszukać (czytaj nie chciało mi się wieczorem).
@haosek: Nikogo nie udupił :P Zakleił kopertę bo nie była rozcięta tylko normalnie otwarta i pojechał na miejsce. Zapytał gdzie są jego wyniki i dostał odpowiedź, że zostały wysłane pocztą. Przechodził akurat lekarz i posłał kobietę z recepcji by to sprawdziła no i jakoś tak wyszło, że wróciła z kartą oraz całą zawartością (opisem badania). Sąsiad dostał wyniki, ale oznajmił, że to nie wszystko i podał lekarzowi list, ten go otworzył
@Krole: Dzięki za info po paru dniach, bo zazwyczaj ludzie porzucają kontynuowanie opisywania zajścia. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czyli pewnie kogoś tam okrzyczą i tyle. W sumie taki błąd się nie powinien zdarzyć tym bardziej, że chodzi o sprawy zdrowotne. No, ale z drugiej strony - jesteśmy tylko ludźmi, pomyłki mogą się zdarzyć każdemu. Dlatego następnym razem lepiej nich sąsiad odda list na Pocztę, a oni go
@haosek: Napiszę tak, widziałem ten opis i spory tętniak mózgu to nie przelewki. Sąsiad powiedział, że nie chce mu się jeździć po izbie lekarskiej, ja bym nie odpuścił bo przy takim stanie wynik badania może decydować o życiu i śmierci. List dostał w piątek dzwonił do lekarza ale nie odbierał, w poniedziałek rano był u nich wyjaśnić sprawę, moim zdaniem zrobił lepiej bo przez pocztę mogłoby to trwać dłużej.
@Krole: No na pewno w weekend by nie oddała Poczta tego listu. Z drugiej strony przy sytuacjach, gdzie jest zagrożenie życia lub zdrowia (w dużym stopniu) - powinni sami informować o pilnym odebraniu wyników czy konsultacji.
@haosek: To jest najlepsze, sąsiad chciał odebrać opis wyników osobiście to kobieta powiedziała, że zostaną wysłane pocztą. Mówił mi, że pacjent przed nim to był chyba właściwy adresat wyników i było po nim widać, że ma problemy neurologiczne. Mam nadzieję, że on dostał wyniki na cito, a tylko u sąsiada się pomylili. No ale tego pewnie się nie dowiemy ¯\_(ツ)_/¯