[Emerkaes]

Na załączonym filmie koleś z Collabora przedstawia problem, przez który na Wine nie działają gry z DRM i anti-cheat.
Collabora pracuje dla Valve nad rozwiązaniem tego problemu, by rozszerzyć dostępne gry na Linuksie, najprawdopodobniej pod premierę Decka.

tl;dw(aczkolwiek mogłem gdzieś zrobić gafę)
Problem polega na tym, że oprogramowanie DRM/anti-cheat wywołuje syscalle bezpośrednio(w asm) zamiast robić to jak wszyscy inni, czyli za pośrednictwiem bibliotek. O ile takie calle do bibliotek(mających same wywołać syscall) są przechwytywane przez Wine, o tyle te bezpośrednie calle trafiają prosto do kernela, gdzie jądro Linuksa, jako że ma inny zestaw syscalli, nie rozumie ich i aplikacja #!$%@?.
Na wideo koleś przedstawił różne rozwiązania tego problemu, oraz co z nimi jest nie tak. Ostatecznie Collabora wypracowała rozwiązanie składające się z dwóch części - tej po stronie jądra, która filtruje syscalle i te windowsowe, bezpośrednie odsyła do user space, gdzie miałyby być obsługiwane(docelowo przez Wine).

Ta część po stronie jądra została już zrealizowana i trafiła do jądra w wersji 5.11.
Co do części po stronie user space, to podejrzewam, że będą chcieli mieć ją w Protonie na premierę Decka, czyli już w grudniu.

#linux #programowanie #valve #steam #linuxgaming #wine

[tyrytyty]

@Emerkaes: #!$%@?ć denuvo

pozdrawiam

[Kryspin013]

@Emerkaes: ale czekam na decka, żeby zobaczyć jak im to wyjdzie (｡◕‿‿◕｡)

[Scallar]

@Emerkaes: To elegancko otworzy furtkę cheaterom, i powstanie nowa wersja antycheata, która znowu nie będzie działała na Linuksie. Tak ja to widzę.
Celem antycheatów i drmowego szitu jest detekcja jakichkolwiek ingerencji w system, a Wine z tego punktu widzenia jest jedną wielką abominacją.

[tyrytyty]

@Emerkaes: hahaha właśnie po raz pierwszy w ogóle gra mi na protonie nie poszła (EAC) xD

[Norskee]

@Emerkaes: taki gigant jak valve moze po prostu wymusic uzycie konkretnych zabezpieczen i nikt im sie nie postawi

I pewnie na tym sie skonczy XD

[Emerkaes]

@Scallar: jak dobrze kojarzę, to Valve w jakiś sposób współpracuje z producentami anticheatów, prawdopodobnie nad tym jak zrobić by wilk był syty, a owca cała