Wpis z mikrobloga

Mirki, będzie drogowe #pozytywne #coolstory z wczoraj z kobietami za kierownicami i jeżykiem :)

Pomykam sobie wczoraj po 19 na rowerze przez miasto, w centrum jest takie miejsce, gdzie nie ma samych domków, ale jest polana, trochę drzew. Pomykam zatem sobie za Sharanem, aż w pewnym momencie ten zatrzymuje się na skrzyżowaniu. Po drugiej stronie samochód również się zatrzymuje. I stoją.

A stoją, bo na środku drogi hasa sobie #jez. Więc nagle z Sharana wysiada kierowca w obcasach (a więc kierowczyni, a więc kobieta) ze szmatką w rękach, podbiega do jeżyka, chwyta go w szmatkę, wbiega na górkę (za którą jest ta polanka) i go kładzie na trawie. Jeżyk trochę przerażony był, bo wydał pisk (tak, nigdy nie słyszałem jakie odgłosy wydaje dorosły dziki jeż), pani kierowca biegiem wraca do samochodu, a z tego po przeciwnej stronie słychać kobiece dziękuję!.

Dwie babeczki wymieniły się spojrzeniami i odjechały, a wszyscy, którzy to obserwowali (a było nas paru), uśmiechało się od samej scenki, bo była w końcu mega pozytywna.

Taki właśnie sympatyczny jeżykowy happy end.
  • 16
  • Odpowiedz
@TadeuszSynZygmunta: nie, ale też się uśmiałem. Nikt się nie spodziewał tego, że z auta wyskoczy ktoś ze szmatką, kto pochwyci jeżyka i przeniesie w bezpieczne miejsce. Dodam, że szmatka jest o tyle ważna, że jeże przenoszą wściekliznę, więc było to takie zabezpieczenie.
  • Odpowiedz
@simperium: super historia:)

A jeże nie przenoszą wścieklizny, to mit, który się wziął ze względu na ich samonamaszczanie, czyli nanoszenie na kolce obcego zapachu w postaci pienistej śliny.

Ewentualnie mogą przenieść pchły:]
gugas - @simperium: super historia:)



A jeże nie przenoszą wścieklizny, to mit, któ...
  • Odpowiedz
Jeżyk trochę przerażony był, bo wydał pisk (tak, nigdy nie słyszałem jakie odgłosy wydaje dorosły dziki jeż)


WHAT DOES THE JEŻ SAY?
Dutch - > Jeżyk trochę przerażony był, bo wydał pisk (tak, nigdy nie słyszałem jakie ...
  • Odpowiedz