Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pytanko do mirków z wiedzą na temat łysienia. Mam 23 lvl i od trochę ponad roku mam niezdrową obsesję na punkcie zakoli. Obecnie mam coś około norwooda 1, czyli lekko cofnięte rogi. Wiem, że od czasów liceum straciłem trochę włosów w rogach. Niestety nie wiem ile, bo nie robiłem wtedy zdjęć z odciągnętymi włosami, choć zawsze miałem widow's peak. Ciężko mi zauważyć zmiany między dniem dzisiejszym i rokiem temu. Wydaje mi się, że one są, jednak bardzo dużo zależy od oświetlenia, długości włosów, tego jak trzymam włosy oraz od kąta pod którym robię z zdjęcie. Dodatkowo jakiś czas temu zacząłem stosować odżywki do włosów i wydaje mi się, że pojawiło mi się więcej takich małych włosków wzdłuż lini włosów. To tak zwane "baby hair" odżyły, czy to zbieg okoliczności i jednak miniaturyzacja? Moja matka też ma rzadsze włosy w rogach. W mojej rodzinie nikt nie jest łysy. Dziadek ze strony matki nawet w wieku 70 lat miał norwooda 2. Ojciec też nie ma dużych zakoli, a jest po 50. Podejmować jakieś działania, czy sobie odpóścić? Bardzo nie chciałbym brać fino/minox, bo wiem że mają bardzo niepożądane, a czasami permanentne skutki uboczne.

#lysienie #zakola #wlosy #kiciochpyta #pytanie #pytaniedoeksperta #minoxidil #finasteryd

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6141d035942c94000b1dcad2
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

OP: @ciasteczkowy_otwur

"baby hair" to żadna oznaka odrostu włosów, poczytaj sobie w internecie o łysieniu. Włosy to nie roślinki XD

Dużo o tym czytałem i są różne typy łysienia, a nie tylko androgenowe. Jeśli po prostu włosy były zaniedbane, to mogą odżyć, a reszta włosów też zrobiła się grubsza i przyjemniejsza w dotyku. Poza tym kwiększość kobiet, w tym moja matka, też ma te tzw ."baby hair" na lini
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: klikło mi się i komentarza nie ma.

Dużo o tym czytałem i są różne typy łysienia, a nie tylko androgenowe. Jeśli po prostu włosy były zaniedbane, to mogą odżyć, a reszta włosów też zrobiła się grubsza i przyjemniejsza w dotyku. Poza tym kwiększość kobiet, w tym moja matka, też ma te tzw ."baby hair" na lini włosów


@AnonimoweMirkoWyznania: idź do dermatologa i niech oceni. Ciężko przewidzieć przebieg łysienia. Jednak zakola to w zdecydowanej większości przypadków zapowiedź łysienia androgenowego. Różnie przebiega. Niemniej androgenowe, czyli
  • Odpowiedz
OP: @dyskutek2

idź do dermatologa i niech oceni. Ciężko przewidzieć przebieg łysienia. Jednak zakola to w zdecydowanej większości przypadków zapowiedź łysienia androgenowego. Różnie przebiega. Niemniej androgenowe, czyli boki będą normalne.


Do dermatologa mam zamiar pójść, ale boję się, że mnie wyśmieje, bo mam dużo włosów. Norwood 1 to przecież jeszcze nie zakola. Praktycznie każdy facet ma trochę cofnięte rogi, a jakoś nie wszyscy łysieją. Osobiście nie znam nikogo kto ma norwooda 0. Nawet dzieci w podstawówce często mają norwood
  • Odpowiedz
Im szybciej sobie uświadomisz ze to androgenowe tym lepiej bo poki co, próbujesz znaleźć podparcie swojej tezy, ze to nie jest androgenowe.
  • Odpowiedz
@dyskutek2: Ja sobie mówiłem, że to na pewno nie androgenówka, i „zawsze tak było” a na czubku już była glaca jak u starego dziada XD Dobrze, że wskoczyłem na Fina. Klasyczne denial phase u kolegi, nie przegadasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@PrawdziwyTibijczyk: Ponad rok. Łysienie się zatrzymało, nie było jakiegoś spektakularnego odrostu, ale te włosy, które były zminiaturyzowane, a nje zdążyły wylecieć, wzmocniły się i stały włosami „pełnoprawnymi”, przez co wszystko prezentuje się znacznie lepiej. Generalnie teraz jest całkiem w porządku i oceniam wejście na Fina jako jedna z lepszych decyzji życia.
  • Odpowiedz
@PrawdziwyTibijczyk przecież fin głównie spowalnia łysienie, powoduje jeśli już to nieznaczne odwrócenie się łysienia (nie na zakolach). Włosy mogą być nieco grubsze, ale to nie będzie spektakularny odrost. Op chce żeby mu wmówić, że nie łysieje.

Osoby biorące fina utwierdzaja się w przekonaniu, że robią dobrze. Czasami po zostaniu impotentami, chcą by inni też cierpieli.
  • Odpowiedz
@Gusmag: z czego duża część jest robiona choćby pod lepszym światłem i ludzie to często wstawiają, aby utwierdzić się w przekonaniu, że jest efekt. Włos zminiaturyzowany to przeszłość. Jeśli już to masz odwrócenie się tego procesu, ale w obszarze korony.

Przecież nawet ulotka Nezyru mówi, że w miejscu zakol nie będzie dużych efektów (o ile będą jakiekolwiek). Odrosty mogą być, ale w miejscu korony. Mimo tego do odrostów stosuje się
  • Odpowiedz
@dyskutek2:

z czego duża część jest robiona choćby pod lepszym światłem i ludzie to często wstawiają, aby utwierdzić się w przekonaniu, że jest efekt.

xd. Nie zgadzam się i widzę, że ostro zagorzały jesteś w swoim przekonaniu, ale masz do tego prawo.

Co do DHT to nie jest zbędny, ale jego nadmiar jest po prostu szkodliwy, (jak wszystko) co przy okazji napędza łysienie. Co do RU to znowu jesteś w błędzie, ale nie będę się rozwijał.
  • Odpowiedz
@Gusmag: Wiadomo, że to jest loteria z finem i mam tego świadomość. Jedni są bardziej podatni na DHT a inni mniej. Dlatego chce spróbować z jakieś pół roku czy to da jakiekolwiek efekty.
  • Odpowiedz