Wpis z mikrobloga

(Może być spojler, ale nie duży)
Obejrzałem dokument o Schumacherze, szczególnie dla mnie emocjonalny, bo jestem wielkim fanem Scuderii i wiem ile znaczy jego osoba dla czerwonego zakątka padoku. Podobało mi się, że zawarte są te najtrudniejsze momenty Michaela w życiu, jego błędy i porażki, wspólne chwile z rodziną, której nic nie brakowało, a w 2013 roku momentalnie się skończyło. W takich chwilach czuć, że pieniądze nie są tym co najważniejsze, oglądając dokument widać było po nim, ze ścigał się z pasji.
Niestety, widać też, że jego żona, Corinna, tak go kocha, że nie jest w stanie dopuścić do siebie, że już go praktycznie z nami nie ma, w dokumencie mówi o nim chwilę w czasie przeszłym, zaś potem jakby z nimi był w domu i rozmawiał z nią i dziećmi, po prostu gdyby nic wielkiego się nie stało, tylko mały wypadek, a tak nie jest. Szkoda, że już nigdy go nie zobaczymy w padoku jak instruuje syna i daje mu wskazówki, bo to byłoby piękne. Kończąc, dokument emocjonalny, szczególnie dla fanów Scuderii i całej F1, mi się oko trochę szkliło w pewnych momentach, co mogę uznać za pozytywny wydźwięk.
#f1
husqvarna - (Może być spojler, ale nie duży)
Obejrzałem dokument o Schumacherze, szc...

źródło: comment_1631700621AtZBlvcylZBzFAlajEuJv1.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz