Wpis z mikrobloga

Wymieniałem gniazdka w pokoju i mam jakąś sfiksowaną akcje z jednym gniazdkiem, pod które akurat jest podłączony komp.
W gniazdku w ogóle nie było napięcia, więc rozebrałem je by sprawdzić żyły i okazało się, że z jednego kabla 2 żyły (fazowa i neutralna) mają napięcie.
Gdy łącze je poszczególnie z żyłą od uziemienia lub neutralną z drugiego kabla to napięcie mam 178V. Natomiast gdy połącze z żyłą od uziemienia z tego samego kabla to mam 273V.

Ma ktoś pomysł jak to rozpracować?

Niestety nie przyjrzałem się jak to było podłączone na starym gniazdku...

#elektronika dla zasięgu
#elektryka

#pytaniedoeksperta
deeuss - Wymieniałem gniazdka w pokoju i mam jakąś sfiksowaną akcje z jednym gniazdki...

źródło: comment_1631626638HQrhALhWFcbMr9edsEo0mz.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
Ma ktoś pomysł jak to rozpracować?


@deeuss: wziąć jakąś niedużą żarówkę 230V i sprawdzać tą żarówką, w którym położeniu zaświeci. Zwróć tylko uwagę, że jeśli włączysz żarówkę między fazowy a ochronny (powinien to być żółtozielony), to wybije ci różnicówka.

Gdy łącze je poszczególnie z żyłą od uziemienia lub neutralną z drugiego kabla to napięcie mam 178V


Gdy łączysz? Gdy mierzysz chyba?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@deeuss: z całym szacunkiem, ale kup sobie lepszy miernik, niekoniecznie od razu w jakiś górny Fluke czy Sanwa, ale chociażby porządny automat od Mastecha czy nawet Unita...
  • Odpowiedz
@deeuss: Dokładnie obleć żaróweczką, no ale jak nie jest pomieszane to teoretycznie, zielony z zielonym i do uziemienia, niebieski z niebieski do jednego bolca i brązowy z brązowym do drugiego.
  • Odpowiedz
@Jarek_P: tak, gdy mierze, sorry. Zaraz poszukam żarówki.
@kunajk: kable wyglądają dobrze. Instalacja ma z 10 lat. O oporności nie mam zielonego pojęcia :)
@dktr: przy innych gniazdkach i aku w aucie prawidłowo pokazuje.
@hiperchimera: mam go 10 lat i użyłem może z 10 razy, polecał mi go automatyk z dawnej firmy i zawsze dobrze działał
  • Odpowiedz
@deeuss: wg mnie powinno być połączone tak, jak na ostatnim zdjęciu, zaś nie działa, ponieważ gniazdko wcześniej masz uszkodzone połączenie i neutralny (niebieski) jest przerwany. Przerwa może być przy gniazdku, może być też uszkodzony (np. przewiercony) przewód gdzieś po drodze. Jeśli ostatnio coś było wiercone, to zastanów się, gdzie, jeśli nie, to pomyśl, jakie jeszcze gniazdka wiszą na tym samym obwodzie i zajrzyj za te najbliższe.
  • Odpowiedz
@Jarek_P: wszystko było dobrze i nic nie było wiercone, po założeniu gniazdka lipa. Na starym i innym nowym też nie działa. Gdzieś z kablami coś ktoś musiał namieszać. Ide szukać żarówki.
  • Odpowiedz
@deeuss: na 99% jeden z tych dwóch przewodów jest "zasilający", drugi stanowi odejście do kolejnego gniazdka. Cokolwiek z wtyczką w dłoń (np. lampka nocna) i sprawdź, w jakim jeszcze gniazdku w domu nie masz zasilania. I przyjrzyj się gniazdkom w pobliżu (pobliże może być również w sąsiednim pomieszczeniu!), może któreś się rusza? Na tyle, by żyła się w nim obluzowała bądź ułamała?
  • Odpowiedz
@deeuss: Najpierw musisz wiedzieć co w ogóle mierzysz.
zakładając że lewy przewód idzie ze skrzynki a prawy idzie "dalej" do innego gniazdka, to taki pomiar nie ma sensu, bo mierzysz między N a PE (a to PE wisi w powietrzu)
Ten pomiar jedynie może wskazać że lewy przewód N jest uszkodzony i też wisi w powietrzu (a napięcie zbiera się z indukcji i pola, stąd takie durnowate jest)

Drugie zdjęcie -
  • Odpowiedz