Wpis z mikrobloga

Cześć. Niedługo kończę 121 lat..
sekretem długowieczności jest wyciąg z poroża szablozębnego jelenia. Zdradzę wam gdzie go zdobyć, gdyż prawie nikt tam się nie dostanie. 3 rzesza pod przewodnictwem Adolfa H. krótko przed zakończeniem wojny zbudowała bazę pod lodami antarktydy i zwoziła tam między innymi rtęć, a to jak wiadomo nietuzinkowy pierwiastek. różnie może reagować z prądem oraz wpływać na inne metale jak np amelinum. Wojsko amerykańskie zaatakowała tą bazę, i zgłoszono latające spotki. Rtęć miała być napędem. Między innymi z tego był pomysł na film o chitlerze co ma baze na księżycu ta komedia z murzynem i taka blondyneczka tam fajna była, i smartfonem zasilali wunderbaum najpotężeniejsza b--ń niemiec, przez niektórych pseudohistryków uważana za maszynę do podrurzy w czasie, jako dzwon.

I w tej bazie są zamrożone szablozębne jelenie skąd można poczerpać ich poroże.
Niestety jest haczyk. Sposób spożycia tegoż poroża oraz drobne skutki uboczne...
poroże musibyć wymieszane ze szkłem i to nie byle jakim bo stopionym piaskiem, tak działo się w dawnych latach na skutek błyzkawic.. Trzeba takie coś odwzorować, przy użyciu mikrofalówki oraz zabiegu drabiny leddermana.
Piasek rani wasz pszełyk a poroże częściowo zastępuje tkankę. Objętość powietsza jakom możecie wciąngnoć jest mniejsza i często brakuje wam tchu...
Czy chciałbyś tak żyć 121 lat czy nie koniecznie?

Plusem z kolei jest wydzielina starożytnych męskomonów, która do potęgi wabi samice. Niestety tracą rozum, są uzależnione, pierwotne, dzikie.. do poziomu na zawsze będziemy już razem nikt inny nie będzie ciem miał, i otworzy dłoń pokazując zawleczkę a potem rozepnie kurteczkę pokazując pas wypełniony czema granatami..
Nie będziesz wiedział, że to rzeczywistość, wybuchniesz czy nie, ale poroże szablozębnego jelenia ocali cie.
Pamiętam to jak dzisiaj.. nie było nic, po prostu jasność, uczucie wpadania do studni, a potem ocknąłem się.
Byłem przypięty pasami w jakimś nietypowym szpitalu, wygląda jak taki tajemny rządowy z filmów... Gdy spoglondnąłem na siebie zobaczyłem że jestem kadłópkiem. Ktoś krzykną shnella shnella Der Aal es regnet gehalen.
- Nie umiem po niemiecku, co wy robicie... puśććie mnie, powiedziałem puśććie mnie.
- Shmeterling zeit kaine! tylko tyle uzyskałem w odpowiedzi.
Zasnołęm.. po blirzej (ała) nieokreślonym czasie gdy ocknołęm się. zobaczyłem że moje koniczyny odrastajom! Jakiś człowiek pokazał mi nagranie z kamery moich koniczyn które rosły na parapecie w domu. Tak bardzo się o nie martwiłem, myślałem że uschły.. Od razu wiedziałem że swuj hop. Mówie
- Panie.. co to, co to się stanęło?
- Dzięki porożu szablozębnego jelenia, odrastają Ci kończyny, w zasadzie ciężko cię zabić.. Robią na Tobie eksperymenty, bo chcą zyskać twój zekret. Mogę cię uwolnić jak dasz mi dostęp do swojego poroża...
- No chyba cię p------o hopie
- ale nie, nie rozumiesz mnie.. do twojego źródła, wiesz słabo mówie w tym języku. Tak swojom drogom... wiesz moja dziewczyna... tzn chciałbym aby moje dziecko było superczłowiekiem... tak jak ty...
- Czyli... Hans? bo tak Ci na imię?
- Nie, Wojtek jestem.
- Ok dobra Wojtek. Chcesz abym nadział na poroże twoją dziewczynę ?
- Tak.
- Podejmę się tego... uwolnij mnie w takim razie czem prendzej.

Gdy dotarliśmy na miejsce, oczom mym ukazała się nienaganna z wyglądu kobieta, o niebieskich włosach oraz soczewkach imitujących oczy wonsza, jej prawa noga była pokrytą łuzkom wonszową. Zapytałem, czy na dole też tak masz... uśmiechnęła się prowokująco i z jej buzi wyskoczyły dwie wąskie języki... Wpełzły mi do ust z obu stron... łaskotnęły a następnie wyskoczyły a kobieta zrobiła sssssss. Przekonaj się jak to fajnie gdy dół jest ślisky wenszowy.
-Trochę to dziwne.
-Dziwny to jest ten świat...

#coolstory #takbylo #pytanie #randomowosc
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach