Wpis z mikrobloga

Często przewijający się motyw na "przegrywowych" tagach to pisanie przez normików, że "hehe dziewczyna nie rozwiąże twoich problemów". Jasne, jeśli ktoś myśli, że przestanie być bezrobotny czy pracować w kołchozie bo znalazł loszke to wiadomo, że ma jakies problemy z intelektem ale nie sądze, żeby ktokolwiek tak uważał.
To chyba oczywiste, że posiadanie kogoś bliskiego jest wartością dodatnią w życiu? Mając wsparcie, oparcie, miłość, drugiego człowieka na pewno jest dużo łatwiej radzić sobie z codziennością.

Tutaj pojawia się motyw nr.2 "Hurr durr najpierw to się wylecz, wgl rozwiąż wszystkie swoje problemy i wtedy dopiero możesz pomarzyć o kobiecie". Szkoda, że do tej zasady nie stosuje się...#!$%@? nikt xD Ludzie mają uzależnienia, długi, depresje, raki, inne choroby, problemy rodzinne, osobiste, z tożsamością, jakiekolwiek i wiecie co? mają relacje :o
Nikt nie czeka na jakieś idealne odkupienie i wygranie życia, hehe poczekam na relacje do 50 bo wtedy to już się obrobie ze wszystkim ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wystarczy zobaczyć jakieś filmiki z wywiadami ludzi z depresją, o loszkach nie wspominam, że "gdyby nie mój chłopak to nie dałabym rady" ale nawet mężczyźni, ostatnio na kanale yt Michała Zerki, pojawiła się właśnie historia młodego mężczyzny z problemami, lęki, depresja, rodzinne tragedie i dramaty -> konkluzja? "Moja dziewczyna, która w tych trudnych momentach pomogła mi się wydostać z dołka i daje mi motywacje żeby codziennie rano wstawać"

Strasznie mnie to wszystko napawa goryczą, czuje się jak syzyf. Sam przeciw światu. Ludzie mają podobne, może nawet gorsze problemy i otrzymują wsparcie, miłość, czego ja nigdy nie zaznałem i czytam coś takiego, że hehe skup się na sobie, musisz sam wszystko zwalczyć gdzie wcale nie widze takich przykładów heroicznej walki w pojedynke, zawsze jest jakaś Maryja podnosząca upadającego Jezusa.

#przegryw #depresja #rozwojosobistyznormikami #przemyslenia #samotnosc
  • 60
  • Odpowiedz
@Kalafjoreg: hipergamia kobiet nakazuje nie wiązać się ze "słabymi" samcami więc jeśli jesteś niski / gruby / biedny / brzydki / masz depresje to masz przesrane - takie czasy... możesz się starać i skończysz we friendzone i "przyjaciele na zawsze" a chad spotkany 15 minut temu powoduje u tej samej laski "wstrząs anal-filaktyczny" :) XXI ale nadal jesteśmy zwierzętami ...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@MrSknerus: tu chodzi o to, że część z nich myśli że jak zamocza to się wiele ich problemów rozwiąże. Wcale tak nie jest. Że związkiem dochodzą inne problemy.
Po prostu z tych wpisów pod tagami przebija jakby #!$%@? była sensem życia tych ludzi.
  • Odpowiedz
@lazik_lesny żeby kobieta szanowała i kochała partnera, ten partner musi najpierw szanować siebie. Mało która kobieta zechce wiązać się z facetem, dla którego od samego początku będzie musiała zostać terapeutka a związek ma być terapia. Czy kobiety czy mężczyźni chcą zdrowych emocjonalnie i fizycznie partnerów a nie osoby z jakimiś defektami.
  • Odpowiedz
@MrSknerus: Dodam szokującą, nie do przyjecia dziś dla wielu, absolutną rewelację, że podobny mechanizm zachodzi w przypadku posiadania dzieci. Jeśli ktoś operuje hasłami typu locha czy kaszojad to można mu tylko autentycznie, uczciwie współczuć. Mama Muminka pozdrawia, do następnego odcinka.
  • Odpowiedz
@Szczuroskoczek_ czym niby? Przecież przegrywy nadużywają słowa spierd#@enie, spierdotrip itp, a nawet miewa to wymiar memiczny.

Napisałem "wy JAK jesteście", a nie "wy jesteście" i się podpisujesz pod postem, gdzie op używa terminu "normik" (dla mnie neutralne, ale bywa uznawane za obraźliwe).
  • Odpowiedz
@Faraluch: Skoro nie byłaś w związku, to skąd wiesz że będąc w nim, ogarniesz się? To są tylko twoje przypuszczenia, że przyjdzie facet i w tydzień się ogarniesz. Ja w to wątpię. Teraz tworzysz błędne koło bo jak twoje życie nie będzie zadbane to są małe szanse, że ktoś się Tobą zainteresuje. Widząc, że nikt się Tobą nie interesuje, nie chcesz zadbać o swoje życie, więc dalej nikt się Tobą
  • Odpowiedz