Wpis z mikrobloga

Aktualnie mieszkam w trojmiescie. Przeprowadziłem się tutaj od razu po ukończeniu liceum. Co ciekawe od razu zacząłem zarabiać i to moim zdaniem nie mało jak na 18 latka który w miesiąc zarabiał więcej niż pani która uczyła mnie przedsiębiorczości w szkole i nie wyobrażam sobie pracy za mniej niż wtedy zarabiałem. Chyba, ze biegałbym jako jakiś kelner 10h dziennie/7 dni w tygodniu to może by mi tyle wyszło, ale to nie praca dla mnie ;)

Jednak z kilku względów zrezygnowałem.
W poszukiwaniu nowej pracy zacząłem składać CV do Warszawy i Trójmiasta.
Odezwało się do mnie sporo firm jednak kilka z nich tylko spełnia moje oczekiwania (mówię tu o podstawie).
Mianowicie odezwał się do mnie jeden z większych polskich banków proponując kwotę 4500 podstawy+ prowizje, jednak 4.5k przy umówię o pracę na umówię studenckiej to już nie to samo.

I firma z trojmiasta: fajna siedziba samo centrum w zajebistym biurowcu i też zamyka się w moich oczekiwaniach czyli minimum 4K podstawy+ prowizja. Jednak nie wiem na jakiej umowie czy zlecenie czy o pracę.

Rozważam jeszcze założenie firmy. Jednak boje się dalej pociągnąć za spust i po prostu umówić spotkanie z właścicielem firmy z branży i zapytać czy mój produkt faktycznie miałby prawo działać.

Największy problem jest w tym, że na drugi etap rekrutacji w Warszawie zostałem zaproszony na ten sam dzień i tą samą godzinę co do firmy z trojmiasta.
Kolejną kwestią jest sama przeprowadzka do Warszawy samo miasto mi się do końca nie uśmiecha i byłbym bliżej domu i znajomych, ale ja nie wyjechałem żeby wrócić do mamusi tylko zrobić karierę i #!$%@? znajomych przy boku których jedyne na co mógłbym liczyć w przyszłości to życie za 3500.

Co robić
#biznes #zarabianie #studia #studbaza #kariera #startup
  • 3