Wpis z mikrobloga

@Metzger3: w tej części Nemo jest zaginionym dzieckiem jak w Akcji z krainy czarów. To nie on będzie walczył i bronił wszystkich, a w drugą stronę inni, dokładnie mówiąc kobiety, będą chronić Nemo, który nie panuje nad swoimi mocami i coś tam zostało w pamięci mięśniowej. To chyba bardziej film dla dziewczyn będzie, coś w rodzaju masówki. @enemydown napisał, że to dla kasy i coś to się łatwo sprzeda.
  • Odpowiedz
Dawno dawno temu w roku 95, zanim było to modne.

I Wachowscy "trochę" :D się tym GitSem inspirowali...

A w serialu miała fioletowe włosy ;)


@LlamaRzr: Tak, ale też tamten żeński bohater nie był krindżowy, ani wyidealizowany.
  • Odpowiedz
@LlamaRzr
@pumpkinguy
Nikt zdrowy nie ma problemu z kobietami jako postaciami pierwszoplanowymi, problem jest zmiana archetypów, i wręcz przejaskrawianie. Bardzo dobrze do widać na przestrzeni pierwszej i trzeciej trylogii gwiezdnych wojen. Był luke, leja, han, czułi i każdy z nich miał jakieś umiejętności które pomogły w rozwiązaniu problemów. Aktualnie mamy silną bohaterkę, która jest wszystko wiedząca i sama rozwiązuje wszystkie problemy, reszta mogła by w ogóle nie istnieć bo są tam zbędni.To
  • Odpowiedz
@pumpkinguy to prawda, ale to nie jest jednorazowy przypadek, tylko powoli schemat. Kobiety mówią też o maskulinizacji, a same robią dokładnie to samo dając kobiecym głównym bohaterkom męskie cechy charakterku.
  • Odpowiedz