[jmuhha]

Chcę kupić opony używane a wujek mówi że to tak jakby zakładać prezerwatywe dwa razy ale ,,ja nie wiem bo ty nie masz chłopa,,

No nie jest to śmieszne ale czy warto brać używane opony?

#opony #samochody

[n_____S]

@jmuhha: jak masz w dupie swoje życie, to warto

[Norskee]

@jmuhha: jak maja max 2-3 lata i nie sa zniszczone to tak

[RandomowyMirek]

Zależy, jakie te opony, i jaka byłaby ich alternatywa.

Jeżeli alternatywą dla używanych opon są inne, jeszcze starsze i łyse, to pewnie warto...

[matteo_moravietzky]

@jmuhha: nawet jak jeździłem kompletnym struclem, to na oponach akurat nie oszczędzałem

[LuxikT]

@jmuhha: To jedyna rzecz, która łączy samochód z nawierzchnią-na oponach nigdy się nie oszczędza.

[jadalny_kasztan]

@jmuhha:
4 opony to jest twój jedyny punkt styczny z drogą.
Nie warto.

[getin]

@jmuhha: ja kupiłem taniej o 40% jednoroczniaki Goodyear Vector 4Season i nie narzekałem, były sprawdzone i wyważone, nie wiem czym to miałoby się różnić od swoich używanych w piwnicy trzymanych, które przecież też będą używane ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ATAT-2]

@jmuhha: Zależy od Twoich potrzeb. Jeśli nie jeździsz dużo i w mieście to można ryzykować, o ile sprawdzone źródło i w dobrym stanie.

[espu]

@jmuhha: nie bierz. Już lepiej drugi raz prezerwatywe bo można na drugą stronę wywrócić

[renkaboga]

@jmuhha: Jesli chcesz kupić używki, to weź kogoś, kto jako tako zna się na oponach.

[spidero]

@jmuhha: tylko jak maja max rok, i naprawde szkoda ci kasy

[matabora]

@jmuhha: to zależy - co to dla Ciebie znaczy 'warto'? W jakich celach używasz samochodu ? Jesteś singlem - czy wozisz żonę i trójkę potomstwa ? kontekst kolego , kontekst jest ważny

[ojrzan88]

@jmuhha: spokojnie mozesz jezdzic nawet na 10 letniej oponie, nie ma to znaczenia o ile nie jest sparciała- czyli była przechowywana na jakiejs hali bez wilgoci. musisz zwrocic uwage, czy tez nie jest wyząbkowana, ani czy to nie jest nalewka- nalewka bedzie zawierać niemiecki certyfikat TUV. jak nie chcesz kupowac nowej to kup sobie w uzywce 6mm bieznika+

[dzana]

@jmuhha: to zależy z jakiego źródla te opony, jeżeli z pewnego i wiesz ile mają lat i le przejechane to ok. Ale ja bym po prostu poszedł w polskie Dębice

[Gorion103]

@jmuhha: Zadaj sobie pytanie po co ktoś miałby sprzedawać całkowicie sprawne opony jeśli nic z nimi nie jest nie tak.
No tak, zdarzają się legitne powody, ale czy te które kupujesz to taki wyjątek?

[GandalfPl]

@jmuhha: jasne, uzywane opony to swietna sprawa, o ile pragniesz rozbic auto, przy okazji robiac krzywde sobie i innym. W przeciwnym przypadku kup normalne, wlasciwe do warunkow klimatycznych.

[spwasch]

@jmuhha: Zależy gdzie kupujesz. Na olx czy alledrogo bym się bał. Znajdź serwis, który się tym zajmuje to jeszcze da Ci na takie używki gwarancję.

[Robie_fikolki]

@Gorion103: no ja raz sprzedawałem opony po przebiegu może 3-4 tysiące kilometrów. Ja kupiłem w styczniu nowe, a w marcu już założyłem letnie, a te do garażu. Tak się złożyło że w sierpniu sprzedałem auto(gruz Fiat za 3k) i uznałem że lepiej sprzedać te opony oddzielnie za 500zł niż dołożyć je gratis do samochodu. A przy takiej cenie auta nikt nie zapłaciłby mi dodatkowe 500zł żeby zimówki wziąć

Edit: przy czym

[MyOwnWorstEnemy]

@jmuhha: można tylko trzeba trochę bardziej uważać na drodze, na tym polega odpowiedzialność

Ja od roku śmigam na używanych zimowkach