Wpis z mikrobloga

@z_ielonkaa: Niestety jeździłem samymi nudnymi autami z kierownicą :P
@dr_Acula: Do moich obowiązków należało zarówno jeżdżenie jak i testowanie oprogramowania także samo jeżdżenie było tylko częścią obowiązków, co za tym idzie, pewne umiejętności związane z testowaniem były potrzebne. Są jednak też stanowiska dla stricte kierowców. Czasami jeździsz 4h a czasami 12h zależy gdzie jedziesz. W tej branży jest sporo delegacji — czyli wsiadasz do auta i jedziesz gdzieś i tam
@matm: Nie bardzo, bo jeżeli masz zaplanowaną trasę na 5 dni, to im szybciej dojedziesz do celu pierwszego dnia, tym szybciej kończysz robotę. W piątek z kolei pędzisz, żeby mieć szybciej weekend :P

@z_ielonkaa: Testowane jest z bardzo dużym wyprzedzeniem. Jak testowaliśmy oprogramowanie do Porshe Taycan to wtedy był tylko zapowiedziany, ale nic o nim nie było w zasadzie wiadomo poza przeciekami. Jednak nie miałem styczności z jakimiś prototypowymi rozwiązaniami.
@z_ielonkaa: Co więcej w takich wczesnych etapach testowania wykrywa się kuriozalne błędy: Przykładowo elektroniczne zamykanie bagażnika się blokuje i nie można go zamknąć, albo nie masz żadnych informacji o prędkości itd, bo nie działa "deska rozdzielcza" ¯_(ツ)_/¯