Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam syna geja i nie mogę się z tym do końca pogodzić. Nie mam nic do homoseksualistów, nie robiłem awantur i nie próbowałem go zmieniać. Zareagowałem normalnie i powiedziałem, że cieszę się, że mi ufa i z każdym problemem może przyjść. Kilka tygodni później przyprowadził chłopaka. Byłem zdziwiony, bo obaj nie wyglądają na gejów. Wybaczcie stereotypowe podejście, ale zawsze wydawało mi się, że gej jest nieco zmanierowany, ma delikatny głos i kobiece gesty. Tymczasem obydwaj wyglądają jak dwóch kumpli i gdyby mi nie powiedział, nigdy nie domyslibym się, że są parą.

Najbardziej obawiam się, że ktoś go pobije za orientację. Moje obawy związane są również że sferą związków. Boję się, że wda się w jakieś przelotne znajomości i złapie HIV lub inną groźną chorobę. Rozmawiałem z nim na ten temat, twierdzi że nigdy nie pójdzie do łóżka z przypadkową osobą, bo nie jest autobusem na choroby weneryczne i zdaje sobie sprawę, czym to grozi. Jest inteligentny, dobrze się uczy i w przyszłości chciałby być lekarzem. Jestem z niego dumny, ale myślałem, że będzie miał żonę i dzieci w przyszłości. Wiem, że nie powinienem, bo taki się urodził, ale zastanawiam się, czy nie popełniłem z żoną jakiegoś błędu wychowawczego. Nachodzą mnie różne myśli. Nigdy nie dyskryminowalem homoseksualistów, ale mam zupełnie inne odczucia, gdy moje dziecko okazało się jednym z nich. Wiem, że bycie hetero nie zagwarantowałoby dobrego życia, bo mogłoby się okazać, że np. robi coś niezgodnego z prawem, ale ciężko mi. Nie ma się komu wygadać, żona cały czas powtarza, że przesadzam. Koledzy z pracy robią sobie ze mnie żarty i dopytują, czy jestem gejem.

Wspieram syna i traktuję go tak samo jak wcześniej. Chcę żeby w domu czuł się dobrze i bezpiecznie. Nie wiem tylko jak poradzić sobie z moimi wewnętrznymi problemami i obawami.
#zalesie #teczowepaski #lgbt #homoseksualizm #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61376c5b9693e7000a2f299d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 81
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania
Nah, z tego, co mówisz to wszystko jest w porządku. Obawy o choroby powinny Ci się już rozwiać, bo jest w związku, bo inteligentny człowiek niezależnie od orientacji nie idzie z byle kim do łóżka.
Błąd wychowawczy miałby miejsce, gdyby był okropnym, małostkowym i podłym człowiekiem, a nie wtedy, gdy ma inną niż domyślną orientację.
Jak na swoje wątpliwości okazałeś dużo zrozumienia, może to Twoja pierwsza styczność z osobą homo,
  • Odpowiedz
Smutno mi, że fakt czyjejś orientacji naraża na ostentację i wyśmiewanie. :(

Co do meritum, Twój syn chce być szczęśliwy i mieć przy swoim boku osobę z którą chce żyć. Wspieraj go, każde dziecko tego potrzebuje - rodzica, który stanie przy nim w razie potrzeby.
Ja nie chcę mieć nic wspólnego z moim ojcem dlatego, że mnie nie wspierał od młodych lat i wyśmiewał to, co było we mnie "niestandardowe". Na szczęście mam wspaniałego ojczyma, który mnie w pełni wspiera i akceptuje moją "inność".
Jedno, co chcę podkreślić - nie popełniłeś w tym aspekcie żadnego błędu. Orientacja seksualna u ludzi ma 7-stopniową skalę (od hetero do homo przez bi i trochę bi :) ). Tego się nie wybiera. Można to od siebie odsuwać, natomiast prowadzi to do różnych problemów w przyszłości.
Co do chorób - piszesz, ze jest inteligentny. Podejrzewam więc, że wie co to prezerwatywa i wie co to odpowiedzialny seks.
  • Odpowiedz
Wybaczcie stereotypowe podejście, ale zawsze wydawało mi się, że gej jest nieco zmanierowany, ma delikatny głos i kobiece gesty. Tymczasem obydwaj wyglądają jak dwóch kumpli i gdyby mi nie powiedział, nigdy nie domyslibym się, że są parą.


@AnonimoweMirkoWyznania: taki stereotypowy wizerunek geja jest po prostu bardziej medialny i rzuca się w oczy, ale w zdecydowanej większości przypadków wygląda to właśnie w ten sposób, jak dwóch kumpli.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Serio powiedziałeś o tym kolegom z pracy i dajesz z siebie tak żartować?

Matka kolegi nie mogła się za bardzo pogodzić z jego orientacją swego czasu, ale przeszło jej jak pochodziła na terapię, też możesz spróbować.
  • Odpowiedz
. Koledzy z pracy robią sobie ze mnie żarty i dopytują, czy jestem gejem


@AnonimoweMirkoWyznania: Nie jestem w stanie zrozumieć głupoty Twoich kolegów z pracy ()

Jeśli potrzebujesz wsparcia lub osób z którymi możesz o tym swobodnie porozmawiać, to warto zainteresować się grupami wsparcia oraz spotkaniami dla rodziców osób LGBT.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:
Hej, wszystko z Tobą w porządku, orientacja seksualna nie wynika z ewentualnych błędów wychowawczych etc. Syn na pewno potrzebuje dużo Twojego wsparcia.
Łap link, z informacją o spotkaniach dla rodziców osób LGBT, w trakcie pandemii odbywają się on-line. Na pewno znajdziesz tam więcej rodziców w Twojej sytuacji, z którymi będziesz mógł wymienić się doświadczeniami. Nie ma się czego wstydzić :p. Trzymam kciuki za Was wszystkich

https://grupa-stonewall.pl/wsparcie/dla-rodzicow/
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: Szanuję za to, że akceptujesz swojego syna za to jakim jest. To naprawdę musi być wspaniałe, aby mieć takiego rodzica. Ja niestety mogę jedynie liczyć na małe wsparcie i tolerancję ojca, ale z brakiem zrozumienia, cała reszta bliskiej rodziny mną gardzi.
  • Odpowiedz
DestrukcyjnaStara: Kiedyś syn gej tak czy inaczej by ci wnuki dał, a swój homoseksualizm poza związkiem małżeńskim uprawiał.
A tak zostaniesz bez wnuków chyba że ulepisz sobie z ich fekaliów i nasienia - twoja linia i tak wygaśnie. It is over dla genów chłopa.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: nie popełniłeś żadnego błędu wychowawczego. Czynniki środowiskowe nie mają w zasadzie wpływu na orientację seksualną człowieka. Mają za to wpływ na to czy się przyzna do nieheteronormatywnej. Powinieneś być dumny, że syn ufa Ci na tyle że Ci się do tego przyznał otwarcie, coraz mniej tego typu relacji z rodzicami.
  • Odpowiedz