Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Siema Mirki, jest tu może ktoś kogo dziewczyna wyjechała na Erasmus ( 1 semestr ) i po wszystkim się nie rozeszli ? Różowemu faktycznie wyjazd przyda się pod kątem studiów
#zwiazki
#rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6136693d8877fb000acf2864
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 8
DrapieżnaKaczka: Ja byłam 1 semestr w Austrii. Poza zajęciami czas spędzaliśmy tam chodząc po górach a w zimie jeżdżąc na nartach. chłopak odwiedzał mnie regularnie, bo mógł za darmo nocować w moim pokoju w akademiku i sporo pojezdzilismy razem na nartach i pozwiedzaliśmy okolicznych miejsc. Wróciłam, zamieszkaliśmy razem, wzięliśmy ślub. Z innych par, które w tym czasie miały podobna sytuację jedna przetrwała, druga nie (tu obydwoje wyjechali i mieli 10h przesunięcia
Tez znam takie pary bo sam byłem w Hiszpanii pół roku. Dziewczyny się solidnie wyszalały a po powrocie do domu wróciły do poprzedniego wcielenia :)
Wszystko zależy gdzie się wyjeżdża. W Finlandii będzie siedzieć nad książkami a na południu studiować stosunki międzynarodowe.