Wpis z mikrobloga

Artykuł o Salwadorze na wyborczej "Salwador w szponach gangów narkotykowych. Najniebezpieczniejsze państwo świata wprowadza oficjalnie bitcoina" - trochę clickbait bo o samym bitcoinie nie ma za dużo w zasadzie jedna ciekawa myśl:

Prezydent przekonuje, że to rozwiązanie ma same zalety: umożliwi uniezależnienie się od amerykańskiego dolara, z którym Salwador związany jest od dwóch dekad, gdy ostatecznie wyparł on colona, ściągnie zagranicznych inwestorów i obniży opłaty za przysyłane przez rodziny Salwadorczyków dolary (głównie z USA). Eksperci podejrzewają jednak, że chodzi o wyprowadzenie z kraju pieniędzy i wypranie ich przez Bukele i polityków będących u władzy.


Dalej artykuł głownie opisuje gangsterska codzienność kraju. Ale w sumie jak to połączyć to ma dużo niestety smutnego sensu.

https://wyborcza.pl/7,75399,27537535,salwador-w-szponach-gangow-narkotykowych-najniebezpieczniejsze.html

#kryptowaluty
  • 12
@banciur ja #!$%@?ę, nieźle fikołki robią, żeby napisać, że będzie u nich btc. A już myślałem, że mnie wyborcza niczym nie zaskoczy
___
btw. tekst za paywallem, więc opisuję opisuję wrażenia po samym tytule + 2 akapitach
które uratuje tonący kraj tyko raczej żeliwna kotwica :)


@banciur: IMO gospodarka będzie uzależniona od hossy i bessy BTC. Jak będzie hossa będzie fiesta, jak bessa to będzie zaciskanie pasa i żarcie psiego jedzenia. Ale z drugiej strony nie widzę nic w tym złego, bo dawniej w normalnych gospodarkach (szczególnie kiedy dolar był przypięty do złota), też takie rzeczy się działy. Można było np kupić tanio nieruchomość jak był kryzys...
@CzulyTomasz: Z mniejszymi krajami zgoda z drugiej strony przypadek kraju z gospodarka w stanie zapaści niewiele powie o tym jakby to wpłynęło na "normalny" kraj. I to w obie strony niezależnie od tego czy to będzie sukces czy katastrofa :) Ale na pewno ciekawe doświadczenie.

A negatywność dla mnie to jest neutralne przedstawienie. Masz plusy które prezentuje rzad i minusy które przedstawiają eksperci. Obiektywna prawda niespecjalnie istnieje i to wyjdzie wlasnie
IMO gospodarka będzie uzależniona od hossy i bessy BTC. Jak będzie hossa będzie fiesta, jak bessa to będzie zaciskanie pasa i żarcie psiego jedzenia. ... bo dawniej w normalnych gospodarkach


@Corona_Beerus: No właśnie ale BTC się buja na moje oko bardziej niż kiedyś gospodarki. Dla mnie idea żeby mając niestabilna walutę ratować się inna pewnie trochę sensu ma (na mój mało ekonomiczny umysł). Dolar wiadomo masz USA pod bokiem, które nie
@banciur: No że im więcej nowych graczy, tym po pierwsze mniej będą sprzedawać, część na długoterminowy hodl, a część po prostu zgubi dostęp do portfela lub straci życie :} Już nawet ta hossa zrobiła mniej procent niż większość się spodziewały. Tak więc jeśli to koniec to dump nie będzie taki jak zawsze że 80%...