[Leniwiec1]

co myślicie o serwisie aut #volvo - typu #v60 I generacji (czyli do 2018 roku)? To znaczy czy macie jakieś doświadczenia z dostępem do części i trudnością ewentualnych napraw? V60 w Polsce jeździ bardzo mało i obawiam się, że można się wkopać kupując takie autko, które wygląda i słyszy się, że jest solidne, ale jednak może być ciężko ze znalezieniem serwisów, które to dobrze naprawiają.

[BajerOp]

@Leniwiec1: przecież to nowe auto jeżdżące po Europie w dziesiątkach tysięcy więc o jakim problemie z częściami mówisz? To nie jest żadna kosmiczna technologia (a nawet nie inna niż inne modele Volvo) żeby nie umieć tego naprawić. Jest pełno miejsc gdzie robią Volva.

[Golfinho]

@Leniwiec1 lol, nie dość, że jeździ ich mnóstwo to sporo części dzielą z V70/S80/xc60/XC70 oraz ... Mondeo.

Także wybitnie nie ma problemów z częściami

[henk]

@Leniwiec1: chłopie, ja mam dwa trzydziestoletnie Volvo i nigdy nie miałem problemu z serwizem. Fakt, że same podzespoły eksploatacyjne wymieniałem, ale chyba żartujesz bojąc się o serwis pięcioletniego auta

[Leniwiec1]

@BajerOp: @Golfinho: @henk: dzięki Wam! ja nie znam się na samochodach, a mam w otoczeniu dwie osoby, które ciągle narzekają na nowe auta, które wg nich są robione tylko po to, aby się zaraz #!$%@?ć. Jest w tym trochę prawdy, że kiedyś były one pewniejsze, bo było mniej elektroniki, albo nie było jej wcale, ale już bez przesady. Stąd po prostu jak słyszę o mechanikach i co oni też