Wpis z mikrobloga

Biedronka AD 2021-09-06 dwóch chłopaszków +-15 bez maseczek. Starsza pani zaczyna lamentować: taki młody bez maski chodzi rozwali mu koronawirus płuca, druga młodzi chodzą bez maski znowu przez nich wszystko pozamykają. Kierowniczka(zastępczyni?) nie sprzedam bez maseczki bo znowu przez was zamkną sklep. Ja: A kiedyś biedronka była zamknięta przez covid? Baba na kasie zamilkła. Pan ochroniarz Tadek 90 lat : Była zamknięta w niedzielę ( ͡ ͜ʖ ͡) i tak się żyje w tym wielkomiejskim polskim burdelu powoli.
#heheszki #covidianie #polska
#koronawirus #covid19
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Triptiz: ja nie wiem na jakim górnym Śląsku Ty mieszkasz, bo tutaj gdzie ja mieszkam, to biedronki to były pierwsze sklepy gdzie pracownicy mieli w-------o na maseczki, a teraz to mniejszość nosi, oczywiście nosaczy liczę jako nienoszacych ( ͡° ͜ʖ ͡°) i mówię tu o klientach ofc.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Triptiz: ciekawa sprawa, ja nie noszę maski nigdzie ze dwa miechy, a tylko raz właśnie pan Tadek ochroniarz w Biedrze mi zwrócił uwagę jakoś w lipcu xD
Reszta w------e ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Triptiz: ja nosząc maskę zaczynam czuć się jak debil. W sklepach nikt nie nosi i nie wymaga, nawet w aptekach też nikt nie nosi i nie wymaga. Jak gdzieś wchodzę to czuję na sobie wzrok ludzi w stylu "patrz jaki debil" ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz