Wpis z mikrobloga

@kipowrot: myślę, że spokojnie mógłbym zrobić 1500km lub więcej jednego dnia, ale to może w lecie za rok, jak dni znowu będą dłuższe :)
  • Odpowiedz
@kipowrot: jakieś dwa tygodnie temu wyjechałem po 12 i zrobiłem około 860km, teraz wyjechałem o 10 i ponad 1280km. Wyjeżdżając w lecie, np. przed 6 rano, spokojnie można celować w 1500+ :)
  • Odpowiedz
@Bachal: i tak i nie, zależy o co pytasz :) Jest ABS i kontrola trakcji, więc to trochę pomaga. U mnie kolejność była mniej więcej taka: MZ ES250/2 około 2006/7, przerwa od motocykla, w 2012 Yamaha FZS 600, w 2015 Honda CBR RR 929, przerwa 5 lat, i od 2020 Kawasaki ZZR1400 :)
  • Odpowiedz
@calkowitybrakrozumu: na autostradzie/ekspresówce, żeby wiatr nie przeszkadzał tak bardzo, też muszę kłaść się na zbiornik - a wtedy pozycja jest chyba całkiem podobna do motocykla typowo sportowego
  • Odpowiedz
@espu: nie będę podawać konkretnych wartości, bo zaraz się zlecą hejterzy i moralizatorzy - ale powiedzmy, że: bez problemu da się utrzymać średnią 120km/h na drodze ekspresowej, oraz średnią 140km/h na autostradzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz