Wpis z mikrobloga

@Snuffkin: Wyrażałem kilkukrotnie swoją opinię o Hellerze. O ile uważam jego próby wykorzystania termodynamiki do filzofii nauki, wygląda interesująco, to łączenie religii z nauką idzie mu kiepsko.
@BRTM: chyba muszę lepiej przyswoić sobie zasadę czytania polemiki z danym autorem po zakończeniu czytania pracy jakiegoś autora - bo pamiętam swoją fascynację Hellerem po "Jak być uczonym" i "Stworzenie i początek wszechświata" (spowodowaną najpewniej pierwszym zetknięciem się z księdzem, który nie poprzestawał na ekstremalnie naiwnych komentarzach do Biblii), stąd czytanie głosów krytycznych do jego słów i wskazujących błędy jest mało przyjemne (bo wydawało mi się, że znalazłam kogoś, na opiniach