Wpis z mikrobloga

@Smol_PP: Możliwe. Pewnie pomyliły mi się kraje. Tak, na pewno, masz racje, to było w Kambodży. Teraz sobie przypominam, czarny pudding z ryżem na śniadanie w B&B gdzieś nad morzem. A w UK nigdy w życiu nie byłem, za wysokie progi.
  • Odpowiedz
@UlfNitjsefni: bo to jest kurna tanie i szybkie do zrobienia xD

Tak jak te legendarne fish & chips, ludzie nawet bez znajomości kuchni angielskiej dawali frytki do ryby. Gdzie same chips to przecież belgijski wynalazek.

Inna rzecz, że wierzę na słowo, jeden raz byłem na all inclusive na Maderze, jeżeli już to ja wolę sobie pokój wynająć i stołować się w okolichnych knajpkach. Hotelowe żarcie raczej nie słynie z tego,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pCiupaga: drugi link faktycznie, ale pierwszy to praktycznie brytyjska kuchnia na styl nortycki. Niemniej jednak przyznaje rację.
Co do tego że są takie. Jednak wciąż neguję Twoje twierdzenie, jakoby takie (nieliczne) puby serwujące inne niż brytyjskie żarcie miały większe wzięcie wśród klienteli. Cytując Cię:
"Najlepsze PUBy w UK to takie, co serwują żarcie nieangielskie, np. tajskie."

  • Odpowiedz
@Smol_PP: Jedynka to typowy PUB z kuchnia szwedzka + ekstra jakieś angielskie potrawy i nie jest to żadna restauracja LOL
Wiele PUBów co serwuje potrawy ma zazwyczaj na pierwszym piętrze duże pomieszczenie dla kilkunastu osób (bo dół jest dość mały), a na dole to typowy angielski PUB + mały ogródek na zewnątrz.

A ten cytat to moja subiektywna opinia i nigdzie nie pisałem o popularności. Aczkolwiek te dwa PUBy co
  • Odpowiedz