Wpis z mikrobloga

Widziałem wczoraj po raz kolejny żula w takim outficie i się zastanowiłem - kiedy ostatni raz widzieliście taki dres do kupienia? (nie licząc hipsterskich sklepów, sprzedających je ironicznie, bo zakładam, że obsrane żule spod sklepu tam nie chodzą)

Przecież tego już ze 20 lat nawet na bazarach nie ma. A dalej ze 30% żuli tarza się #!$%@? po ziemi w takich dresach. To musi być najtrwalsze ubranie świata, trwalsze niż pieprzone rycerskie zbroje. Podejrzewam, że jak za 200 milionów lat kosmici przylecą na ziemię, to jedynym śladem wskazującym, że kiedyś tę planetę zamieszkiwał człowiek będą te pieprzone ortaliony.
#heheszki #przemysleniazdupy
aksal89 - Widziałem wczoraj po raz kolejny żula w takim outficie i się zastanowiłem -...

źródło: comment_1630649644vcpJBMYnNgvZqxy3G28L6p.jpg

Pobierz
  • 30
@aksal89: Mam taką bluzę, turkusowo-różowo-białą od kilku lat w szafie. Kupiłem w lumpexie i chodziłem tak do gimnazjum, bo niektóre nauczycielki srały się o koszuli Metallici/Slayera. Zaskakująco wygodne i trwałe gówno.
@aksal89: normalnie przecież w sieciówkach da się takie ciuchy kupić. A oni dostają pewnie z MOPSu albo szabrują po kontenerach, tak jak ktoś wyżej napisał. Pełno takich dresów można znaleźć w lumpeksach.