[resuf]

Właśnie doznałem niewielkiego szoku. Kupiłem na Zalando buty za niecałe 300 zł. Tak się stało, że po dwóch miesiącach poszedł szew. Wypełniłem formularz reklamacyjny na ich stronie, w którym napisałem (bez zdjęć), że poszedł szew. Godzinę później dostałem maila, że bardzo im przykro i oddali mi 150 zł i jak chcę to mogę za darmo odesłać im buty lub zatrzymać po prostu tę kasę i buty.

Nie chciałem ich jednak, więc odesłałem kurierem. Następnego dnia napisali, że odebrali przesyłkę i zwrócili mi pozostałe 150 zł i w ramach przeprosin dali kupon na 10% rabatu. Fajnie. Polecam robienie zakupów w #zalando

Żanetka Leta.

[cynamonowazaslona]

@resuf: jak nie robisz tego nagminnie to zalando podchodzi bardzo prokonsumencko, bo ancymonów którze tego nadużywają mają specjalnie oznaczonych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[resuf]

@cynamonowazaslona: no pierwszy raz coś reklamowałem

[kakaraper]

@resuf: To jest żanet kaleta ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[niks]

@resuf: kupiles buty za 300 a oddali ci 150 i to jest okej?XD

[resuf]

@niks: ale czytamy ze zrozumieniem

[resuf]

@kakaraper: ( ͡° ͜ʖ ͡°)