[szzzzzz]

Troszkę mnie niepokoi wzrastające zainteresowanie szarlataństwem jakim są horoskopy znaki zodiaku i tym podobne gówna. Ten sam level co pustynne bajki o Joszke.
A niestety często widzę że osoby tym zafascynowane są największymi przeciwnikami jakichkolwiek religii.... Ehhhh coraz gorzej

[atteint]

@szzzzzz: dostrzegam pewien morał z tego płynący.

[szzzzzz]

@atteint jaki

[atteint]

@szzzzzz: pewna -nie chcę pisać jaka, ale zdaje się, że większa- część ludzi nosi w sobie duchową potrzebę, którą karmi w taki, bądź inny sposób.

[szzzzzz]

@atteint ehhhh no jasne, tak już jesteśmy skonstruowani (╯︵╰,)

[Wookash071]

@szzzzzz: To po prostu inna metoda wytłumaczenia sobie rzeczywistości. Niektórzy tego potrzebują, bo nie sa w stanie udźwignąć szarej rzeczywistości. Jedni wolą mówić, że Bóg tak chciał, a inni że mają znak zodiaku X i tacy są.
Daleko mi do wierzącego człowieka, ale mocno bawią mnie właśnie takie zodiakary co odkryły prawdę, że Bóg nie istnieje i wiara jest dla debili, ale jednocześnie mocno wierzą w to, ze ułożenie gwiazd na

[atteint]

@szzzzzz: osobiście traktuję to jako swoistą informację, że jesteśmy czymś więcej, niż biologiczną maszyną sterowaną wyłącznie reakcjami chemicznymi, czy co to tam się w ciele #!$%@?.

[szzzzzz]

@atteint ale że co, wiara w horoskopy ma na to wskazywać? Nie wiem czy dobrze zrozumiałam twój komentarz

[ovation]

@szzzzzz ja wierzę, że życie moje jest #!$%@?

[atteint]

@szzzzzz: nie mam tu na myśli sposobu, w jaki tę potrzebę się zaspokaja, a samo istnienie takiej potrzeby. ogólnie dla mnie to temat na dłuższą rozmowę, a przynajmniej zasługujący na dłuższe rozwinięcie w komentarzu, ale jest 3 rano i ni #!$%@? mi się już nie chce. :DD

[ktomizajalnazwy]

@szzzzzz: Chrześcijaństwo traktowane jak filozofia jest spoko. Jak się stosuje do jego zasad, to ma się zajebiste życie. Horoskopy i znaki zodiaku to faktycznie gówna. Jedno i drugie łączy fakt, że ludzie potrzebują w coś wierzyć.

[szzzzzz]

@atteint jasna sprawa

[szzzzzz]

@ktomizajalnazwy niby tak ale #!$%@? nie do końca
Spoko jest stosować się do przykazania nie kradnij, ale czcij ojca swego i matkę to już czasem jest masochizm

[M.....i]

@szzzzzz: też to zauważyłam. U lewaczek zatwardziałych i wyzwolonych

[szzzzzz]

@Missudi dokładnie xD

[ktomizajalnazwy]

@szzzzzz: To jest cholernie skomplikowany temat. W tym przykazaniu nie chodzi wyłącznie o rodziców, ale o łańcuch dowodzenia. Jak miałeś rodziców meneli którzy cię gwałcili jak byłeś dzieckiem, to nie masz obowiązku im masować stóp i zgadzać się na wszystko co każą ci zrobić. W zdecydowanej większości przypadków jednak rodzice to są jedyni ludzie na świecie, których można być pewnym, że chcą twojego dobra i słuchanie ich leży po prostu w

[pietrek3121]

@szzzzzz: Co ty wiesz o wzrastającym zainteresowaniu, kilkanaście lat temu w każdym większym piśmie codziennie horoskop na pół rozkładówki, raz w tygodniu taki ja dwie strony a co dwa tygodnie dodatek specjalny 20 stron magii ;d

[LubieChrupac]

@szzzzzz: Albo sama wiara w karmę …

[Mukkadun]

@szzzzzz: ohhh ahhhh cudowne Czechy pozbyły się kleryków jakie są one wyzwolone jak teraz będzie mi się tam super żył... Jakie horoskopy, jakie wróżenie z kart, o borze, o kurko!

[l.....n]

@szzzzzz: @Wookash071: zupełnie naukowo - sam księżyc oddziaływuje na ludzi i kobiecy okres jest związany z fazami księżyca, dlatego nawet w języku polskim nazywany jest miesiączką od miesiąca ( ͡° ͜ʖ ͡°) więc ułożenie gwiazd troszkę jednak wpływa na ludzi (i ruch oceanów). Co prawda co do okresu na razie nie wiemy jaka podstawa naukowa za tym stoi, skąd to się bierze, jak to działa, ale

[J.....2]

@Mukkadun: Z dwojga złego wolę astrologię. W Horoskopie nikt nie mówi mi jak mam żyć, tylko co mi się przytrafi. Albo nikt nie mówi, że jest za mało dzieł JP2 w lekturach szkolnych