Wpis z mikrobloga

#!$%@? jaka akcja kochani. Słyszę że ktoś mi puka do drzwi. O 2 w nocy. Myślałam najpierw że się przeslyszałam, ale nie, po chwili znów słyszę. Ja już trochę obsrana, ale trzymam fason, otwieram drzwi a tam sąsiadka z dołu z moim kotem. Jak #!$%@?. Jakim cudem. Co to za czary. Mówi że miauczał i drapał jej drzwi, chciał się tam dostać (dlaczego akurat do niej nie mam pojęcia).
Okazało się że siersciuch wyskoczył przez lufcik w łazience który jest pod sufitem. Jak on to zrobił bez żadnych odgłosów, strącania szamponów pozostanie tajemnicą.

Zbrodniarz zawadiaka.
szzzzzz - #!$%@? jaka akcja kochani. Słyszę że ktoś mi puka do drzwi. O 2 w nocy. Myś...

źródło: comment_16304585868Mm1ipJBV2iwndH81x7T7h.jpg

Pobierz
  • 48
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@vieniasn: ale lufcik z tego co doczytałam może być zarówno uchylony jak i otworzony (na różne sposoby), ale nie widziałam jeszcze żeby normalnej wielkości okno nazywali lufcikiem. Lufcik jest małym oknem np. właśnie łazienkowym, albo małą częścią większej ramy okiennej. Po prostu jest to coś małego, co można otworzyć, żeby np. wyrównać wilgoć w pomieszczeniu niekoniecznie jakoś bardzo je schładzając, co przydaje się właśnie w łazienkach gdzie jest dużo wilgoci ale