Wpis z mikrobloga

@octave25: jeszcze ci podpowiem, że większośc twoich prześmiewców pod tym wątkiem, pewnie robi samemu zakupy od 5 lat i już nie wiedzą jak to nie być manipulowanym przez dyskont na każdym kroku i pewnie połowach z nich wrzuciłby ta makrele do koszyka myśląc że płacą za nią 2zl, jak w domu się okaże że 8,5zl to się ucieszą że i tak tanio.
  • Odpowiedz
@T1001: @octave25:

Niemal każdy sklep podaje cenę za taką jednostkę masy by klient mógł mnożyć zamiast dzielić i nie gubił sie z zerami. Gdy kupujesz 300g łatwiej pomnożyć to razy 2 niż dzielić 20zl na 3,(3). Tak samo nie kupujesz 4.000kg węgla tylko 4tony.

Co więcej na plakietkach koło towaru są tylko dwie informacje cena i właśnie waga którą ona obejmuje. Dodatkowo na produkcie jest cena za ten
  • Odpowiedz
To normalna praktyka przy sprzedaży produktow których nie da się precyzyjnie odważyć


@pp53: Raczej normalna praktyka przy sprzedaży produktów, przy których podanie ceny za kg odstraszy kupującego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
większośc twoich prześmiewców pod tym wątkiem, pewnie robi samemu zakupy od 5 lat i już nie wiedzą jak to nie być manipulowanym przez dyskont na każdym kroku i pewnie połowach z nich wrzuciłby ta makrele do koszyka myśląc że płacą za nią 2zl, jak w domu się okaże że 8,5zl to się ucieszą że i tak tanio


@T1001: no chyba ty xD. Jasne że większość robi zakupy samemu od 5
  • Odpowiedz