Wpis z mikrobloga

  • 3
@Lala-Sassy nie

Mało tego...

Jak przestałem organizować wyjścia ze znajomymi to z inicjatywą wyszło tylko kilka osób i tylko z nimi utrzymuje kontakt a reszta jak czasami mnie spotyka i pretensje ma że się od nich odciąłem to mówię żeby coś zorganizowali to chętnie przyjdę i kontakt się urywa na dobre xD
  • Odpowiedz
@a231: coś w tym jest i dlatego w ogóle to rozważam, ale jednak niesmak pozostał..
@Sprus: Właśnie to! Nie potrzebuje w życiu jednostronnych relacji.. z drugiej strony lubie ta osobę i nie chce zaostrzać tego „konfliktu”. Ogólnie to cały czas utrzymujemy kontakt wiec naturalne wydaje sie zaproszenie tej osoby, ale jednak ona nie czuła tak samo, w stosunku do mnie wiec może nasza relacja nie jest taka dobra jak myśle
  • Odpowiedz
@somskia: Właśnie o to chodzi ze lubię tą parę i szczerze chce ich zaprosić. Ale ich wesele było dopiero co i oni mnie nie zaprosili, nie wiem dlaczego.. po prostu się zastanawiam, może to oni mnie jednak nie lubią ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Lala-Sassy: może mieli ograniczony budżet? Chociaż kilka razy miałam taką sytuację, że niby znajomi dobrzy, a mnie nie zaprosili - ogólnie unikam wesel/ślubów, ale nawet jak to wiedza to moim zdaniem kultura wymaga, żeby zaprosić takie osoby z którymi faktycznie jest kontakt. Teraz już lata od tych ślubów - dalej mamy jakiś luźny kontakt, ale niesmak z mojej strony pozostał. Jakby ktoś mnie nie zaprosił to i ja bym tej osoby
  • Odpowiedz
@little_muffin: Być może chodziło o budżet, ale robili wesele na 90 osób w sali gdzie talerzyk kosztuje 350zł (wiem bo sama tam rozważałam), więc tez nie było tak że było to małe wesele, małym kosztem. Ja nie należę do skner, raczej o tym wiedzą i z cała pewnością pokryłabym swój koszt i sporo więcej. No nie wiem, czuje trochę taki cichy konflikt między nami. Głupio mi ich zapytać: ej dlaczego mnie
  • Odpowiedz
@Lala-Sassy: no 90 osób to nie jest małe wesele, także skoro wiesz, że to spora uroczystość i Ciebie nie zaprosili to brzmi to jak konflikt, jakiś uraz, albo po prostu z ich strony ta znajomość nie jest aż tak zażyła. Możesz ich zaprosić - z twojej str. Wyjdziesz z klasą, a jak oni odmówią to będziesz wiedziała, że prawdopodobnie nie chcą z tobą utrzymywać bliskich relacji. Pytać się nie ma co
  • Odpowiedz
@Lala-Sassy: serio się nad czymś takim jeszcze zastanawiasz? Absolutnie nie zapraszaj, a po weselu jeszcze im trochę poopowiadaj jak tam miałaś super, żeby im się głupio robiło xD znajomość, znajomościami ale jak ktoś Cię nie zaprasza to Ty robisz to samo. No chyba że chcesz ich upokorzyć i pokazać że Cię stać aby zapraszać takich Żydów xD
  • Odpowiedz
@little_muffin: Od tamtej pory widzieliśmy się kilkakrotnie, byliśmy razem na jednodniowej wycieczce, można powiedzieć ze się lubimy i raczej chcą utrzymywać z nami kontakt. Myśle że mogli nas nie zaprosić bo znamy się przez pracę (ale już razem nie pracujemy). Wobec tego nie jesteśmy jakimiś przyjaciółmi od dziecka, nie należymy do wspólnej paczki znajomych. Co mi przychodzi do głowy to, że może pomyśleli ze nie będziemy się dobrze bawić w gronie
  • Odpowiedz
@Lala-Sassy: oczywiste że jesteś ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jest takie powiedzenie: podziękuj chanowi, to Cię opluje, opluj chama, to Ci podziękuje

Zaproszenie ich na wesele to analogia do podziękowania chamowi ( ͡° ͜ʖ ͡°) znając życie to odbiorą to jako próbę naśmiewania się z nich, więc szczerze odradzam, poza tym jeśli wasze stosunki się nie popsuły przez to ze Cię nie zaprosili, to
  • Odpowiedz
@Lala-Sassy jeździcie z nimi na wycieczki ale na wesele was nie zaprosili i ty się jeszcze zastanawiasz czy ich zapraszać. Ja bym raczej zapytał czemu nie dostałem zaproszenia i raczej uciął kontakt bo dziwna ta relacja
  • Odpowiedz
@Lala-Sassy: nigdy nie patrzyłam na to na zasadzie wzajemności. To że ktoś organizował wesele na 90 osób może oznaczać, że miał taki limit gości i po prostu musiał wybierać kogo zaprosi a kogo nie. Przykro by mi było jedynie gdybyśmy stanowili jakąś większą paczkę i wszyscy oprócz mnie zostaliby zaproszeni :).
  • Odpowiedz