Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@rocky_b: też miałem jechać :/ przez półtora tygodnia ma padać, później ma być spoko to jak masz możliwość może spróbuj przełożyć. Ja chyba przeloze
@lifififi ja mam taką możliwość ale moja różowa nie xd także chyba jedziemy... Jedynie przełożyć byśmy mogli na 6-10 września ale z kolei mamy już rezerwację w połowie opłaconą i akurat w tym obiekcie niema tego terminu wolnego.
@rocky_b: Nigdy nie zrozumiem po co wszyscy w Tatry się pchają :D Pomijając już wielkość tych gór (w Alpach wyżej samochodem się wjeżdża), tłumy i monotonność szlaków, bo ciągle ogląda się to samo, to serio nawet jak ma deszcz padać cały tydzień to nie wolicie pojechać w Alpy, gdzie świeci słońce?
@rocky_b: Wybiera się trasę do aktualnej pogody. Nie zabijecie się, o ile nie będziecie się pchać w jakieś głupie miejsca. Gdzie chcecie iść? Jaką macie kondychę?
@rocky_b: Super cele jak na początek. Na Giewont po deszczu będzie ślisko na kamieniach, bo wyślizgane są bardzo. Na Czerwonych jak jest mgła to może być kiepsko z orientacją. To wymagająca trasa, daje po kolanach bardzo, góra- dół ciągle. Ode mnie dodam takie opcje: Jak już będziecie w schronisku w Dolinie Kościeliskiej to można się przeturlać przez Przełęcz Iwaniacką i wrócić Chochołowską. Z Morskiego Oka wejdźcie sobie na Czarny Staw i
@pan-parowar ja co roku jeżdżę w połowie września i nie narzekam, Tatry mają to do siebie że o ile deszcz nie leje się litrami z nieba to zawsze można dobrać szlak pod pogodę, a ludzi o wiele mniej. Problemem jest napewno krótszy dzień