Wpis z mikrobloga

Raczej highleague nie przebije fame mma w najbliższym czasie. Ok, dymy były niezłe ale zawodnicy trochę mało ciekawi i walki słabe. Wole już obejrzeć Gamou Fall vs Pająk niż jakiegoś LukasaTV, Meduse czy Rataja szczerze powiedziawszy.
To, że Brodnicka przegrała nie powinno specjalnie dziwić. Parterowiec bije boksera i masterka ćwiczy już trochę czasu ten parter a kobiecy boks jest na niskim poziomie.
Medusa największa porażka pod względem osobowości i walki. Gość był największym faworytem na gali, naobiecywał nokautów i mocnej walki a poszedł po najcieńszej linii oporu i jeszcze mając 7 lat doświadczenia w bjj męczył się 3 rundy z Ratajem. Chłop jest do #!$%@? a jeszcze chwile temu gadał "może tu mnie bardziej docenią" xD.
Najlepsza walka Lexy vs Natsu. Nie spodziewałem się, że te stypiary będą miały tyle checi do bicia się. Walka jak na dziewczyny 9/10.

Jeśli fame mma będzie trzymało poziom gali nr 10 pod względem poziomu dymów i ciekawych zawodników, to nic więcej nie potrzeba.

#famemma #highleague
  • 5
  • Odpowiedz
@kerri: "Nie przebije" xd co ty za głupoty gadasz, zrobili gale bardzo dobrą, pierwsza gala i poziom zbliżony do fame jeśli nie lepszy. Mieli na tyle ciekawe walki, że PPV wykupiłem, w fame pompowane od 3 lat przeciętniacy jak Polak, wiewiór, Malczyński czy inne tworzywo z Warsaw shore lub love Island. Zobaczymy kolejne gale high legaue vs fame i wtedy porównamy:) najważniejsze, że nie ma monopolu i można sobie wybrać
  • Odpowiedz
@Beik: No to bardzo ważne, że nie ma monopolu i to zdecydowanie jest dla nas na +
Ale nie można porównywać 1 gali fame mma do 1 gali highleague, którzy już więdzą co i jak bo fame mma przetarło szlaki.
Dla mnie trochę za mało ciekawych zawodników i przede wszystkim ciekawszych walk. Tylko Lexy z Natsu się dobrze oglądało.
  • Odpowiedz