Wpis z mikrobloga

2410-1,5=2408,5

Zaczęły się studia,brak czasu na porządne jedzenie i waga wróciła do stanu z sierpnia :/ Chociaż jst nadzieja ze poprostu tłuszcz mi spada i jednocześnie mieśnie rosną. Zmierze się jutro.

#roknasilowni
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@stasiusoyka: Nie chodzi o brak czasu, tylko o to że nie mam gdzie zjeść. Śniadanie jem normalne, na drugie jakieś hujowe kanapki a obiad jak wrócę do domu, nie raz to jest 16-17 to nie ma problemu ale i 21 się zdarza tak jak wczoraj.Na jedzenie tak jak porządny k--s(co ~3h) nie ma szans.
  • Odpowiedz
@jezyk123: hue hue, nie pamiętam kiedy ostatnio jadłem jak porządny k--s, a i tak robię się coraz silniejszy i większy. I mam tak jak ty, jem śniadanie, potem kanapeczki na wydziale, potem jak wrócę obiad, a na koniec dnia kolacja i tyle.
  • Odpowiedz
@WlasciwosciBetonu: U mnie siła cały czas idzie w górę, tłuszcz w dół a masa oscyluje w granicach +/- 3kg. Wystarczy, że po tygodniu żarcia i pakowania pojeżdże intensywnie parę godzin na rowerze i mam kilogram w dół, z dnia na dzień. Żeby było śmieszniej to jestem endoformikiem
  • Odpowiedz
@jezyk123: Mi też się zaczęły studia i nie szukam sobie wymówek. Moja dieta to około 3800-4000kcal dziennie i wiem że z własnego doświadczenia wystarczy tylko chcieć. Ja noszę 3-4 porcje jedzenia + tłuszcze typu orzechy i spokojnie się wyrabiam. Kup sobie pojemniki na żywność i noś na uczelnię węgle + białko w typowych daniach takich jak ryż + kurczak. Z kanapek też da się wykręcić nie najgorszy posiłek. Ciemne pieczywo
  • Odpowiedz
@jezyk123: Prawda jest taka że będziesz musiał z 30 minut dziennie zarezerwować na przygotowanie posiłków. Poczytaj sobie na różnych forach typu kfd, sfd, tam często są ciekawe przepisy na dania które można zabrać ze sobą na uczelnię, do pracy.
  • Odpowiedz