Wpis z mikrobloga

Mireczki, takie pytanie związane z #rower #roadbike #szosa. Zamierzam pojeździć na jesieni i w zimie - o ile tylko pogoda będzie znośna (po śniegu jeździć nie zamierzam). Tradycyjnie w większości asfalt. W tym momencie jeżdżę na slickach (panaracer gravelking 32c). No i tu moje pytanie - zostać na slickach, czy się zabije? Nie wiem czy na pozna jesień i zimę nie zamontować czegoś innego, z większym bieżnikiem i lepsza osłona przebiciowa (choćby gravelking sk w wersji 32c albo nawet trochę szerszej).