Wpis z mikrobloga

Ponieważ wykopki wiedzą lepiej i są ekspertami od wszystkiego, mam do was pytanie. Czy na poniższym wideo kierujący pojazdem popełnił jakieś wykroczenie?

https://youtu.be/Ppci80PIacI

Sprawa polega na tym, że panowie policjanci o mało co nie wjechali mi w bok auta ścinając zakręt na drodze jednokierunkowej po czym zatrzymali za jazdę lewa stroną drogi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Skończyło się na wniosku do sądu o ukaranie za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych (tej czarnej kostce nieoznakowanej ani pionowo ani poziomo znakami)

#policja #ruchdrogowy #stopcham #polskiedrogi
  • 26
  • Odpowiedz
Podsumowując: trzeba było wezwać drogówkę, bo jak widać na załączonym obrazku, "niedrogówka" kompletnie nie zna się na przepisach ruchu drogowego (sam miałem okazję się o tym przekonać).
  • Odpowiedz
@gomjeden: można tak zrobic? Nie wiedziałam. Samo przeprowadzenie interwencji było dziwne. Dopiero pod koniec dowiedzieliśmy się za co zostaliśmy zatrzymani. Pan od razu wręczy wniosek do sądu, bo niby mandat został nie przyjęty (mimo ze nawet nie został zaproponowany), po czym po próbie zapoznania się z nim wyrwał kartkę mówiąc ze jest odmowa podpisania. Ogólnie po paru minutach zaczęliśmy nagrywanie całego zdarzenia bo troszkę się baliśmy. I czy ktoś wie co
  • Odpowiedz
@aroidgirl: Wzywanie drogówki to tej sytuacji, w momencie kiedy masz to nagranie, moim zdaniem byłoby bezcelowe. I tak, policjant nie ma obowiązku zaproponować mandatu, może od razu sporządzić dokumentację do wniosku o ukaranie. A cała reszta - nie wiem jak było na miejscu, ale ogólnie jest tak, że dostajesz wezwanie do stawiennictwa do komendy celem przesłuchania cię do tej sprawy. Co do zasady jak odmówisz podpisania czegokolwiek, to policjantowi to wsio
  • Odpowiedz
@niebiesko-niebieski: No niestety tutaj nie było odmowy podpisania
- proszę tutaj ma pan druczek, może pan sobie go przestudiować, pokazać pełnomocnikowi, proszę podpisać
- ok, tylko go przeczytam
- ODMOWA PODPISANIA *wyrwanie kartki*

( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gdybym z chłopem nie była przy interwencji, to nie uwierzyłabym w to co się tam odwaliło
  • Odpowiedz