Wpis z mikrobloga

@nicspecjalnego

nie do końca rozumiem ten problem z kanarami: ktoś nie płaci za usługę, jest świadomy ewentualnych konsekwecji a potem hurr durr tfu zły kanar

Bzdura, kanary zwłaszcza nieumundurowani "tajniacy" a nie konduktorzy to największa patologia. Łyse graby bez kultury osobistej. Wielokrotnie byłem świadkiem ich działań, do menela czy patusa się nie przywalą, najwyżej grzecznie wyproszą, przeważnie udają że nie widzą. Za to chętnie atakują ludzi zagubionych, nieświadomych, uczciwych. Najczęściej ich ofiarą