Wpis z mikrobloga

Wykopowi prawnicy z koziej wólki (osobliwie @skitarii), czytajcie:

19 sierpnia 2021 r. przedstawiciele Biura Rzecznika Praw Obywatelskich przeprowadzili niezapowiedzianą wizytację granicy polsko-białoruskiej, w pobliżu miejscowości Usnarz Górny, w miejscu, gdzie przebywa obecnie grupa ok. 30 obywateli Afganistanu, kobiet i mężczyzn, wśród których są osoby deklarujące zamiar ubiegania się o ochronę międzynarodową na terytorium RP. Deklaracje takie, jednoznaczne i wyraźne, zgłaszane były funkcjonariuszom Straży Granicznej w języku angielskim, w obecności przedstawicieli Biura RPO, a także bezpośrednio w rozmowach cudzoziemców z pracownikami Biura. W chwilach, w których deklaracje te były wygłaszane cudzoziemcy podchodzili do funkcjonariuszy SG, a ci usiłowali nie dopuścić do przekroczenia granicy, w sposób werbalny i niewerbalny wydając polecenia cofnięcia się. Nie ma zatem wątpliwości, że między funkcjonariuszami polskiej Straży Granicznej a cudzoziemcami nie tylko dochodziło do interakcji, ale też funkcjonariusze SG wykonywali wobec cudzoziemców czynności służbowe, co z kolei uzasadnia opinię, że cudzoziemcy, nawet jeżeli nie wkroczyli na terytorium Polski a jedynie próbowali tego dokonać, znajdowali się pod jurysdykcją polskiej Straży Granicznej.


Prawo do ubiegania się w Polsce o status uchodźcy, zgodnie z postanowieniami Konwencji dotyczącej statusu uchodźców podpisanej w Genewie w dniu 28 lipca 1951 r.,jest prawem konstytucyjnym, gwarantowanym w art. 56 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Prawo to mieści się w konstytucyjnym katalogu praw i wolności człowieka i - jako takie - nie może być w swej istocie ograniczane, ani przepisami ustaw, ani tym bardziej działaniem lub zaniechaniem ze strony organów państwa. Podobną gwarancję prawa do azylu zawiera również art. 18 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej, który choć posługuje się pojęciem azylu, to w swej treści odwołuje się wprost do przywołanej wyżej Konwencji. Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2013/32/UE z dnia 26 czerwca 2013 r. w sprawie wspólnych procedur udzielania i cofania ochrony międzynarodowej w motywie 25 preambuły precyzuje, że każdy wnioskodawca powinien mieć zapewniony skuteczny dostęp do procedur rozpatrywania wniosku o ochronę międzynarodową. Tę ogólną zasadę uszczegóławia art. 6 ust. 2 dyrektywy, który nakłada na państwa członkowskie obowiązek zapewnienia osobom zamierzającym wystąpić z takim wnioskiem możliwości jak najszybszego jego złożenia.

Obowiązki spoczywające na funkcjonariuszach SG w zakresie przyjmowania wniosków o udzielenie ochrony, służące zapewnieniu skutecznej realizacji wskazanych wyżej praw cudzoziemca, wynikają wprost m.in. z art. 30 ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Odstąpienie od tych obowiązków w sytuacji, w której osoba znajdująca się de facto pod jurysdykcją polskiej Straży Granicznej deklaruje zamiar złożenia wniosku o udzielenie ochrony na terytorium RP, stanowi rażące naruszenie ww. przepisów i pozostaje w sprzeczności ze standardami wyznaczonymi przez Konwencję genewską.

Każda osoba, która przebywając na granicy RP zgłosi funkcjonariuszowi SG wykonującemu wobec niej jakiekolwiek czynności służbowe zamiar przekroczenia granicy w celu ubiegania się w Polsce o ochronę międzynarodową, powinna zostać wpuszczona na terytorium Polski, a funkcjonariusze właściwej miejscowo Placówki Straży Granicznej zobowiązani są przyjąć od niej odpowiedni wniosek. Obowiązek ten powinien być realizowany niezależnie od tego, czy obecność cudzoziemców na granicy polsko – białoruskiej jest skutkiem celowej polityki władz białoruskich.

https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/RPO-obywatele-afganistanu-deklaruje-zamiar-ubiegania-sie-o-ochron%C4%99-mi%C4%99dzynarodow%C4%85-na-terytorium-rp-premier

#prawo #uchodzcy #rpo #bialorus
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czytasz czasem, co wklejasz?


@Andreth: Ty po pierwsze naucz się wołać. Po drugie, to chyba nie ja powinienem nauczyć się czytać, bo napisałem:

Zwrócono tam uwagę, że Białoruś ratyfikowała Konwencję Genewską w sprawie statusu uchodźców. Argument odnośnie bliskich związków Rosji i Białorusi nie odnosi się do Irakijczyków czy Afgańczyków, w przeciwieństwie do Czeczenów, o których mowa w tym akapicie.

Podobne tezy są w tekście, którego byłaś uprzejma NIE przeczytać
  • Odpowiedz