Wpis z mikrobloga

@Erwto: Od zjedzenia podrzuconej trucizny… musiała coś chapnąć na spacerze jak latała za piłka. Nie mam pojęcia jakie są szanse na wyzdrowienie, narazie lekami ją postawili do stanu ze je, chodzi na dwór itp ale dalej słaba i wyniki krwi tragiczne
@kg_m: Może będzie dobrze, pies sąsiada też miał taką sytuacje. Zjadł coś i gdyby przyjechali 15minut później do weterynarza, to by się przekręcił. Teraz ma się dobrze, choć cały miesiąc się piesek kurował.