Wpis z mikrobloga

#kosa #kosaspalinowa #ogrodnictwo #elektronarzedzia #narzedzia

A co mi tam - zapytam.

NAC BP620-38KA-T na dotarciu (4 godziny) budzi 2 wątpliwości u laika (mnie):

1. Ile to powinno palić? Bo na razie jeden zbiornik starcza na jakieś 60 metrów pokosu średniej trawy i wysokich chwastów (idąc i machając na całą szerokość zasięgu ramienia) i wydaje mi się, że kosa kroi mnie na benzynie.

2. Wydaje mi się, że kosa ma niskie obroty. Spory silnik - 3,8 KM przy 62cm^3 więc może tylko takie mam wrażenie w porównaniu do innych kos bo ten burczy basowo na pełnym gazie zamiast wyć jak te kosy zieleni miejskiej ale moją wątpliwość wzbudził fakt, że na kilkanaście sekund przed końcem paliwa kosa pracuje tak ze 2 razy szybciej - aż odpuszczam gaz w obawie, że się silnik rozleci. Tak jakby bogatsza mieszanka powodowała radykalne zwiększenie obrotów. Da się to jakoś zweryfikować bez warsztatu?

Niby tnie (kupiona do wysokich chwastów, takich ze zdrewniałymi o tej porze roku pędami) ale rewelacji, jak mi się wydaje nie ma. Czekać na koniec dotarcia i regulować gaźnik? Pomoże to na spalanie?

(Dodatkowo głowica się już rozleciała - tu ciekawostka: NAC chyba wprowadził ostatnio inny typ głowicy bo nawet w instrukcji jest poprzedni i nigdzie w necie nie ma opinii o tym nowym - oprócz tej tu mojej, że się rozlatuje bo odłamał się plastykowy ząbek, który miał zabezpieczać puszkę przed otwarciem).
  • 2