Wpis z mikrobloga

  • 5
@padobar miałem kiedyś w korpo ziomeczka co lubował sie w kanapkach z wedzoną makrelą i cebulą czerwoną + jakis ostrzejszy sosik. Dobre to było chociaz #!$%@? na cale pietro :D
  • Odpowiedz
@padobar: pamiętam jak ziomek w pracbazie podgrzewał w mikrofalówce zestaw obiadowy z łososiem. Śmierdziało na połowie openspejsu przez kilka godzin, a do kuchni nikt nie wchodzil przez ten czas. A osoba która podgrzewała nawet nie zjadła obiadu, tylko zostawiła w mikrofalówce xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@padobar: no kozak są, tylko przez wirusa przestali do nas przychodzić, bo jakieś idiotki wywiesiły kartkę, że nie wpuszczają osób z zewnątrz... ( )
  • Odpowiedz