Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ArniHell: @Ignite: ja z kolei dwa dni temu spryskiwałem gniazdo os schowane we wnęce przy garażu i mimo że wylatywały, to żadna mnie nie ruszyła. Podobno gwałtowne ruchy i ciemne ubrania bardzo je rozdrażniaja.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Heady1991: @Sztos13: @Norskee: @Ignite: @szwelx: robactwo mi mi przeszkadza do momentu jak mnie nie atakuje. Szerszenie u moich teściów nawet tak się nie zachowują. Najlepsze jest to że nie wiedziałem z początku co się stało bo dawno nie czułem takiego bólu. Zorientowałem się o co chodzi jak spojrzałem na ślad i wyciągnąłem żądło.
  • Odpowiedz
@ArniHell: Mirku ciesz się ze nie jesteś uczulony. Moja znajoma ostatnio na w szpitalu wylądowała. A ja z kolei tydzień temu w dwa dni 3 razy mailem bliskie spotkanie z osa i skończyło się tylko na delikatnym bólu i zaczerwienieniu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kolkohyt: no to ta musiała być kozakiem. Pierwsze uczucie to jak bym wbił sobie rozgrzaną igłę w nogę. Wstałem koło 10 i ciągle czuje ból. Mniejszy ale czuję. W sumie to ostatni raz osa mnie ukuła 15 lat temu.
  • Odpowiedz