Wpis z mikrobloga

Mirki uważajcie na swoje samochody, które parkujecie pod marketami... Dziś rano podjechałem pod Lidla na rogu krakowskiej i Łopuszańskiej. Zabrałem torbę z kompem służbowym, zamknąłem auto i poszedłem po kwit z parkomatu... Wracam się do samochodu i nie mogę go otworzyć, auto nie reaguje na żaden z przycisków na pilocie... W końcu otworzyłem je kluczem i odjechałem normalnie. I teraz do sedna: parkując zwróciłem uwagę na starego passata z zasłoniętymi szybami z tyłu, wasatym kierowca pochodzenia slowacko-hinduskiego i jego kolegę łazacego po parkingu... Nie mówię że to oni używali jammera czy tam innego ustrojstwa przechwytującego/kopiującego sygnał z pilotów i kart keyless ale jakbyście widzieli stara B5 w sedanie oklejona w jakieś car audio/car electronics na blachach DTR 55.... to się zastanówcie czy croissant i jogurt jest warty utraty firmowego kompa... #warszawa #lidl #biedronka
  • 17
  • Odpowiedz
@kozaqwawa kumplowi #!$%@? auto niedawno w ten sposób. Rękę dałby sobie uciąć, że go zamykał. Tego dnia pewnie przyciskiem zamknął, ale sygnał pewnie nie doszedł. Dźwigneli mu trochę mniej wartościowych rzeczy.
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: xD na pewno już mają cały plany heistu przygotowany żeby ukraść 16 letniego fiata xD nie no myślę że to kwestia okradania samochodów z małych wartościowych rzeczy typu laptopy, telefony itd.
  • Odpowiedz
@kozaqwawa: Silne nadajniki jak sprzęt krótkofalarski czy anteny GSM mogą zakłócać częstotliwość pilota od alarmu, w Warszawie zdarza się w co najmniej kilku miejscach i niekoniecznie jest to efekt działalności cygańskiej mafii
  • Odpowiedz
@kozaqwawa: Może tak, może nie. Mogli mieć jammer a mogli mieć jakieś zdrutowane CB. Chwilę temu była akcja na Woli, że ludziom alarmy nie działały i już bagiety ruszyli i patrole obywatelskie chcieli formować a okazało się, że to sklep krótkofalarski odpalił jakiś nowy gadżet i zakłócał 100 metrów wokół siebie.
  • Odpowiedz
@dzek: z tego co się słyszy/czyta to nie jest kwestia kradzieży auta tylko dostania się do środka i zabrania na przykład laptopa... Jak działa nie mam pojęcia, ale nigdy mi się nie zdarzyło żeby pilot nie zadziałał...
  • Odpowiedz
@kozaqwawa: miałem podobna sytuacje pod Krakowem, na „ryneczku” wracając do auta zauważyłem dwóch podejrzanych osobników z czego jeden z nich zaczął iść w stronę mojego samochodu gdy podszedłem do auta goście się rozpłynęli a wszystkie szyby w moim samochodzie właśnie przestały opadać ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Warzywo Jako ciekawostkę podam, że na w okolicach Łopuszańskiej i Al.Jerozolimskich (wiadukt z WKD) zawsze rozłącza mi w samochodzie Androida Auto (Wifi). Prawdopodobnie w pobliżu emitowany jest silny sygnał radaru z Okęcia.
  • Odpowiedz